Jest szansa na rewitalizację linii kolejowej z Ołdrzychowic do Stronia Śląskiego

O remont linii nr 322 od lat walczą mieszkańcy i samorządowcy. Jak powiedział Radiu Wrocław wicemarszałek Tymoteusz Myrda, umowa powinna zostać podpisana jeszcze w tym miesiącu:

– Z końcem czerwca przesłaliśmy komplet gotowych dokumentów do podpisania, do PKP PLK. Liczymy na to, że do końca lipca umowa zostanie podpisana przez obie strony, co otworzy nam możliwość rozpoczęcia prac rewitalizacyjnych na tej linii - mówi Tymoteusz Myrda.

Aktualnie z Kłodzka do Stronia Śląskiego, przez Lądek-Zdrój, działa zastępcza komunikacja autobusowa, która cieszy się dużym zainteresowaniem samych mieszkańców, jak i turystów:

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na początku przyszłego roku rozpoczną się pierwsze prace rewitalizacyjne. Tymoteusz Myrda zdradził też kolejne plany na dalszy rozwój kolei na Dolnym Śląsku:

- Wraz z nowym rozkładem jazdy na 2024 rok, zostanie uruchomione połączenie z Gryfowa, przez Mirsk, do Świeradowa-Zdroju. Planujemy też uruchomić połączenie z Jeleniej Góry, przez Mysłakowice, do Karpacza. Chcielibyśmy także przywrócić ruch kolejowy na odcinku z Kamiennej Góry, przez Ogorzelec, do Jeleniej Góry - opowiada Tymoteusz Myrda.

Aktualnie trwają też prace rewitalizacyjne na odcinku z Piławy, przez Łagiewniki, do Kobierzyc. W ubiegłym roku Koleje Dolnośląskie przewiozły 16 mln pasażerów. To o 2 mln więcej, niż przed pandemią.