Wrocławskie ogrzewalnie i streetbus czekają już na osoby w kryzysie bezdomności

- We Wrocławiu działa kilka punktów, w których bezdomni otrzymają potrzebną pomoc - mówi Radiu Wrocław Andrzej Mańkowski z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu:

"13 ośrodków wsparcia dla 650 osób w przypadku zimy zwiększamy te miejsca o kolejne 100. To jest prawie tyle ile mamy osób w kryzysie bezdomności we Wrocławiu, to jest Streetbus, uruchomimy też tramwaj zwany ogrzewalnią. Nie możemy pozwolić, by jakakolwiek osoba we Wrocławiu została bez pomocy zimą".

Streetbus ponownie powrócił na ulice Wrocławia. Osoby w kryzysie bezdomności mogą się tam ogrzać, porozmawiać z wolontariuszami, otrzymać pomoc medyczną i zjeść ciepły posiłek. Od początku akcji autobusem kieruje Arkadiusz Matuszek z MPK Wrocław:

"Taki plus, że kilka osób już tutaj wyciągnęło się z tej bezdomności — dostali pracę. Osoby, które potrzebowały kiedyś tej pomocy, przychodzą teraz i nawet pytają się, czy trzeba coś pomóc tym drugim osobom".

- W poprzednich latach streetbus cieszył się dużą popularnością - przekonuje prezes MPK Wrocław, Witold Woźny:

"Blisko 30 tys. km. W samym tylko zeszłym roku wydaliśmy blisko 25 tys. ciepłych posiłków. A osoby które korzystają z tej pomocy, to ten ciepły posiłek bywa właśnie jedynym ciepłym posiłkiem właśnie w ciągu dnia".

Stefan jeszcze kilka lat temu był osobą bezdomną i do streetbusa przychodził na ciepły posiłek. Dziś jest wolontariuszem i sam niesie pomoc:

"Trzeba pocieszyć. Czy to jest grzeczna osoba, czy niegrzeczna - ale wszystkich, ja bynajmniej, równo traktuję. Bezdomni właśnie to lubią, uspakajają się, a potem idą znów do tego życia, które mają".

Od 2020 roku Streetbus przejechał prawie 30 tysięcy kilometrów, a do potrzebujących trafiło blisko 100 tysięcy porcji zupy. Na wrocławskich ulicach będzie pojawiał się codziennie do marca w godzinach od 20:00 do 23:30.

POSŁUCHAJ:

Cześć I

Część II