Za nami debata przed wyborami na prezydenta Wrocławia

Debata była podzielona na trzy części. Pierwszy z nich dotyczył czterech głównych tematów związanych z Wrocławiem, takich jak komunikacja, partycypacja społeczna, zarządzanie spółkami oraz dalsza rozbudowa miasta. Każdy z kandydatów miał 3 minuty na odpowiedź. W drugiej części kandydaci mieli minutę na swobodną wypowiedź, a debatę zakończyły pytania od publiczności oglądającej debatę.

W debacie uczestniczyli: Izabela Bodnar, Robert Grzechnik, Łukasz Kasztelowicz, Jerzy Michalak oraz Grzegorz Prigan, którzy tak ocenili to wydarzenie:

- Fantastyczna atmosfera wśród studentów. Wspaniale jest widzieć jak są zaangażowani, jak są ciekawi. - mówiła Izabela Bodnar.

- Mogłaby być bardziej konkretna. Wolałbym bardziej konfrontacyjną, żebyśmy mogli wymieniać się argumentami i zadawać sobie nawzajem pytania. - ocenił Grzegorz Prigan.

- Wielka szkoda, że nie pofatygował się obecny włodarz miasta. Byłaby okazja do jasnej wymiany poglądów. - uważa Jerzy Michalak.

- Rozmawialiśmy merytorycznie. Na pewno jego głos też by się przydał. Mielibyśmy z czym polemizować. -dodał Robert Grzechnik.

Choć w wielu kwestiach kandydaci wyrażali podobne opinie, to widzowie mieli różne zdanie na ich wypowiedzi

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.