Derby szczypiornistów: Śląsk - Chrobry

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-10-17 08:01

Wczesna pora nie powinna odstraszyć ani kibiców, ani wpłynąć na poziom spotkania. To z pewnością nie będzie „mecz do obiadku”. Walka, walka i jeszcze raz walka, to klasyczne derbowe przesłanie, tym razem może być jeszcze bardziej widoczne. Wszystko przez sytuacje w tabeli.

W Głogowie nikt nie spodziewał się, że na tym etapie rozgrywek zespół będzie tak nisko w tabeli. Co więcej, ciężko byłoby znaleźć takich, którzy przypuszczaliby, że w stawce lepszy będzie m.in. Śląsk. Tak właśnie wygląda rzeczywistość. Chrobry po 7 meczach ma zaledwie 3 punkty i jest na 10 miejscu (3 od końca). Początek był obiecujący – m.in. wygrana z Górnikiem Zabrze – ale potem zaczął się zjazd po równi pochyłej. Ostatnie wyrównane starcie drużyna toczyła w trzeciej kolejce, kiedy jedną bramką uległa Pogoni Szczecin.

Inaczej jest we Wrocławiu. Tutaj na górną część Superligi nikt nie patrzył. Znów liczyć się miało utrzymanie. Trener Piotr Przybecki musi grać wąską rotacją, a mimo to wygląda to nie najgorzej. Po słabym starcie, pojawiły się pierwsze zwycięstwa, a 4 punkty na koncie po sześciu meczach to jak na Śląsk niezły wynik. Tym bardziej, że daje im 9 miejsce w tabeli. Ostatnio przegrali najmniejszą możliwą różnicą w Opolu z Gwardią, ale wcześniej rozstrzygnęli na swoją korzyść pierwsze derby w sezonie. Pokonali u siebie Zagłębie Lubin 31:21.

Biorąc pod lupę zawodników przed dzisiejszym starciem najbardziej widoczny jest przede wszystkim jeden z nich. To Jakub Łucak. Skrzydłowy Śląska od sezonu 2008/2009 występował w Chrobrym Głogów. To stąd dostał się do reprezentacji. W poprzednich rozgrywkach za wiele się jednak nie nagrał. Stracił je niemal w całości przez kontuzje. Teraz gra we Wrocławiu na wypożyczeniu z zespołu mistrza kraju – Vive Tauronu Kielce. I to z bardzo dobrym skutkiem. Po sześciu spotkaniach ma na swoim koncie 34 bramki – to 11 wynik w lidze. Lepszy w jego drużynie jest tylko Igor Zabic (44 gole), który jest wiceliderem (najlepszy Damian Kostrzewa z PGE Stali Mielec ma ich 48) klasyfikacji strzelców. Z kolei z Chrobrego Głogów najwyżej sklasyfikowany jest Adam Babicz z 30 trafieniami po 7 spotkaniach.

Początek meczu Śląsk Wrocław – Chrobry Głogów dziś (sobota) o 13.15 w hali AWF przy Paderewskiego.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.