Impel kontra PTPS, czyli przerwać passę trenera Pasińskiego

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-12-07 09:28 | Zmodyfikowano: 2016-12-07 09:28

Cztery kolejki i cztery porażki. Taki był bilans Łukasza Przybylaka jako trenera PTPS. Po tym jak zastąpił go Jacek Pasiński, siatkarki z Piły nie przegrały jeszcze meczu. Jego zawodniczki pokonały kolejno - Developres SkyRes Rzeszów (3:2), KSZO Ostrowiec (3:1), ŁKS Commercecon Łódź (3:1), BKS Bielsko-Biała (3:1), Giacomini Budowlanych Toruń (3:0). Dzięki tej serii zwycięstw PTPS jest już na siódmym miejscu w tabeli.

"Pasiński zmienił Piłę jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Widać u nich teraz radość z gry" - ocenia trener Impelu Wrocław, Marek Solarewicz:

Impel zajmuje czwarte miejsce i ostatnio gra w kratkę. Z pięciu ostatnich spotkań wrocławianki wygrały tylko dwa. Wynik wynikowi jednak nierówny. Zawodniczki Marka Solarewicza w weekend uległy po pasjonującym pięciosetowy meczu Chemikowi Police. To spotkanie jednak równie dobrze mogły skończyć się na korzyść wrocławianek, które prowadziły już 2:1 w setach.

Początek meczu Impel - PTPS w środę o 18.00 w Hali Orbita.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.