Zabił swoje dziecko? A może je sprzedał?

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2008-09-24 12:44 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Monika Bielawska zaginęła czternaście lat temu. Miała wówczas niespełna dwa lata. Dziś w legnickim sądzie jej ojciec został oskarżony o to, że ją sprzedał.

Do tej pory ukrywał się za granicą. Z relacji babci dziecka wynika, że zabrał dziewczynkę i wyjechał z Polski. Gdy prokuraturze udało się go zatrzymać, twierdził m.in., że córkę sprzedał. Innym razem, że zabił i zakopał na peryferiach miasta.

Jednak babcia Moniki Bielawskiej nie wierzy w jego opowieść. Jej zdaniem, wnuczka najprawdopodobniej jest wychowywana przez przybranych rodziców, gdzieś za granicą.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Podczas dzisiejszej rozprawy matka dziewczynki odmówiła składania wyjaśnień. Wcześniej przed salą rozpraw urządziła babci karczemną awanturę o niepotrzebne wtrącanie się do spraw, jakie wiążą ją z byłym mężem.

Reklama
Dźwięki
Zabił swoje dziecko? A może je sprzedał? Relacja Radia Wrocław.

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jamko2008-11-15 17:35:58 z adresu IP: (80.108.xxx.xxx)
Czy wyjasnienia tesciowej sa az tak wiarygodne dlatego ze tak potrafi rzewnie plakac ze swoja corka przed kamerami ? A co by bylo jak by Bielawski z drugiej strony korytarza sadowego taz zaczal wylewnie plakac??? Komu by wtedy wierzyc!!!????