Jedziemy na mistrzostwa świata! Polska - Czarnogóra 4:2

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-10-08 18:00 | Zmodyfikowano: 2017-10-08 18:21

Nasi piłkarze podobnie jak w czwartkowym, wyjazdowym meczu z Armenią tak i teraz zaczęli od mocnego uderzenia obejmując prowadzenie już w 6 minucie. Akcję rozpoczął Robert Lewandowski rozprowadzając piłkę do prawego skrzydła do Łukasza Piszczka. Ten zagrał do środka do Piotra Zielińskiego, który źle uderzył, bo piłka zamiast zmierzać w kierunki bramki poleciała do boku. Na szczęście trafiła prosto do Krzysztofa Mączyńskiego, który strzałem z pierwszej piłki trafił do siatki.

To był dopiero początek. W 16 minucie biało-czerwoni zdobyli drugiego gola. Sytuację wypracował Piotr Zieliński, który mimo rywalizacji z twardymi obrońcami Czarnogóry nie dał sobie odebrać piłki i zagrał na środek pola karnego do Roberta Lewandowskiego. Nasz kapitan stojąc tyłem do bramki natychmiastowo zagrał na lewo do wbiegającego Kamila Grosickiego, który pokonał Danijela Petkovicia.

Po przerwie najlepszą sytuacje nasza reprezentacja miała w 60 minucie. Po wrzutce z lewej strony głowa zgrał Kamil Glik i piłka trafiła na szesnasty metr do Grzegorza Krychowiaka. Pomocnik West Bromwich Albion przyjął, miał dużo miejsca by oddać dobry strzał, ale posłał piłkę obok słupka.

W 78 minucie gola strzeliła Czarnogóra. Efektownym trafieniem z przewrotki popisał się Stefan Mugosa, który zaledwie kilkanaście sekund wcześniej pojawił się na boisku. 

Zaczęło się robić nerwowo, ale to nic przy tym co stało się w 83 minucie. Po wrzutce z prawej strony prostym podbiciem sprzed pola karnego uderzył Žarko Tomašević doprowadził do remisu.

Końcówkę Polacy rozegrali jednak perfekcyjnie. W 85 minucie Robert Lewandowski wykorzystał błąd obrony i trafił do pustej bramki. Dwie minuty później było już po meczu, bo samobójczego gola strzelił Filip Stojković.

W 89 minucie biało-czerwoni mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale Piotr Zieliński trafił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry gola powinien zdobyć Maciej Makuszewski, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam.

Polska - Czarnogóra 4:2 (2:0)

Gole: Krzysztof Mączyński 6', Kamil Grosicki 16', Robert Lewandowski 85', Filip Stojković (sam.) 87' - Stefan Mugosa 78', Žarko Tomašević 83'

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek (Maciej Rybus 46'), Kamil Glik, Michał Pazdan, Bartosz Bereszyński - Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (Rafał Wolski 90') - Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki (Maciej Makuszewski 89') - Robert Lewandowski

Czarnogóra: Danijel Petković - Filip Stojković, Emrah Klimenta, Nemanja Mijusković, Zarko Tomasević - Aleksandar Scekić, Nikola Vukcević - Marko Janković, Mirko Ivanić (Sead Haksabanović 67'), Vladimir Jovović - Fatos Beciraj.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.