Scena jak z filmu "Miś", czy słuszna troska o bezpieczeństwo mieszkańców?

| Utworzono: 2018-01-17 07:40 | Zmodyfikowano: 2018-01-17 07:54
Scena jak z filmu "Miś", czy słuszna troska o bezpieczeństwo mieszkańców? -

Mieszkańcy Kleciny i Oporowa we Wrocławiu doczekali się. Ulica Jutrzenki – ważny łącznik między osiedlami – zostanie pokryta asfaltem. Tyle, że po remoncie na środku drogi, mniej więcej na granicy osiedli staną... słupki. Wszystko po to aby ulicą nie można było przejechać. Damian Irek, wiceprzewodniczący zarządu osiedla Oporów załamuje ręce.

- Mieszkańcy nie chcą tych słupków, nie chcą tego przedzielenia, a miasto próbuje nam wcisnąć te słupki. Dla mnie ta sytuacja jest absurdalna. 

A to już opinie mieszkańców Kleciny. Pod sprzeciwem, który trafił do  miasta podpisało się blisko 400 osób:

Mieszkańcy napisali list do miasta, rady osiedli wydały  negatywne opinie, ale klamka zapadła. Budowa rusza. Bartłomiej  Świerczewski z urzędu miasta tłumaczy, że to wszystko dla dobra  mieszkańców tych osiedli, przede wszystkim pieszych. Bo ulica Jutrzenki  jest za wąska, bez chodników i nieoświetlona. A pieniędzy na pełną przebudowę nie ma:

- Te osoby byłyby narażone na niebezpieczeństwo właśnie z uwagi na to że brakuje tam oświetlenia. W związku z tym, zarządzający ruchem, czyli urząd miejski musi podjąć decyzję związaną z bezpieczeństwem czyli budowę słupków uniemożliwiających tranzyt pomiędzy dwoma osiedlami.

Wojciech Pinoczek mieszka przy Jutrzenki, tuż obok miejsca gdzie mają  pojawić się słupki. Ma małe dzieci, a na argumenty miasta odpowiada tak:

- Rozwiązanie zaproponowane przez miasto, absolutnie, w żaden sposób, nie poprawi bezpieczeństwa bo rozładuje korki na wszystkie mniejsze drogi osiedlowe i tylko tam zwiększy się zagrożenie. Będzie jeszcze gorzej. 

Urząd miasta tłumaczy, że za kilka lat, po budowie oświetlenia słupki znikną, ale rady osiedla nie zamierzają zmieniać swoich opinii.  Mieszkańcy szykują kolejną petycję, tym razem do prezydenta Wrocławia.

Mimo serii spotkań z miastem, przestawienia naszej negatywnej opinii,  przebudowa rusza - mówi Liliana  Kiczak przewodnicząca Rady Osiedla Klecina

Odpowiada Bartłomiej Świerczewski z urzędu miasta i tłumaczy, że  kontrpropozycja osiedli była nie do zaakceptowania, czyli z chodnikiem, świetleniem, czy progami spowalniającymi potrzeba 9 mln złotych, a tyle w budżecie nie ma. Dlatego będą słupki. Znikną gdy pojawi się oświetlenie, najprawdopodobniej za dwa lata. O ile rady osiedli zapłacą za przygotowanie projektu budowlanego.

Posłuchaj całej relacji: 


Komentarze (52)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Dżender2019-06-07 16:11:59 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
Pryskają nieczułe lody I przesądy światło ćmiące; Witaj, zasłupkowana Jutrzenko ! Ja zarobiłam pieniądze. podpis : Autorka tej złośliwości słupkowej mgr inż. dyr. E.N.
~Fydt2018-01-27 09:54:08 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Rowerem da sie przejechac, a pan Swierczewski to przeciez rowerzysta!
~Mart2018-01-23 23:20:24 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Jakiś czas temu listonosz mi powiedział, że tam mieszka jakiś urzędnik z miasta, który chce zamknąć te drogę. Ciekawe, który to urzędas!
~Gosia2018-01-19 13:56:43 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Argument o bezpieczeństwie dobrze brzmi, ale jest kompletnie niepoparty faktami (wystarczy przejrzeć policyjne statystyki). Do groźnych wypadków z udziałem pieszych we Wroclawiu nie dochodzi na małych osiedlowych uliczkach, nawert tych nieoświetlonych i pozbawionych chodników, ale na największych ulicach miasta, często wręcz na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. Dość powiedzieć, że w latach 2007-2014 na 162 pieszych, którzy zginęli na ulicach naszego miasta, tylko 1 ofiara śmiertelna była w tzw. strefie uspokojonego ruchu. Wystarczy odrobina dobrej woli z obu stron (dostosowanie prędkości przez kierowców, wymuszone np. progami zwalniającymi + elementy odblaskowe u pieszych) i nie będzie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. A grodzenie ulicy skutecznie skomplikuje życie setkom mieszkańców okolicy (i pewnie dadzą wyraz swojemu niezadowoleniu przy okazji kolejnych wyborów...)
~Marcin2018-01-19 08:34:13 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Urzednik zawsze wie lepiej od mieszkańca.
~Sokrates2018-01-19 07:23:39 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Widać że demokracja to mit
~benek2018-01-18 20:20:21 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Jeśli miasto przegrodzi ulicę jutrzenki w połowie słupkami, to jej nowo budowana cześć stanie się ślepą uliczką, a mi ślepa uliczka kojarzy się tylko z jednym - drogą dojazdową do posesji. Stąd wniosek jest dla mnie tylko jeden - zamiast zbudować drogę dla wszystkich mieszkańców(nie tylko Kleciny i Oporowa), miasto zbuduje komuś drogę dojazdową do domu za pieniądze wszystkich wrocławian. Jeśli Miasto ma wydać ponad dwie bańki tylko po to, żeby utrudnić mi i innym mieszkańcom dojazd do Centrum to ciężko tutaj debatować używając racjonalnych argumentów, bo cała sprawa jest skrajnie irracjonalna. ROZWIĄZANIE JEST PROSTE: Jeśli ktoś tak bardzo chce, zeby to była tylko droga dojazdowa do posesji mieszkańców ulicy to niech postawią zakaz wjazdu za wyjątkiem mieszkańców i wszyscy będą zadowoleni.
~wro712018-01-18 19:41:15 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Mieszkam na ulicy Jutrzenki od 2 lat. Kupilam sobie odblask i 2 razy dziennie drepcze do tramwaju. Bez przesady nie ma tragedii. Osoby mieszkające w domkach jednorodzinnych budujac sie na polu liczyly sie z droga jaka tam jest. Moim zdaniem szlag ich trafia, bo mieli cisze, spokoj i ladne widoki. A teraz postawili im przed domami bloki. Wiec w akcie desperacji chociaz halas i jezdzace auta chca zastopowac. Niestety trzeba się pogodzic z tym ze bloki juz sa a mieszkancow nie ubedzie. Trzeba wspolnie walczyc o dobra droge i oswietlenie a nie stawiac slupki. Poki nikt z mieszkancow domkow jednorodzinnych nie wzywal karetki czy strazy to moga gdybac. A jak Panstwu bedzie sie palil dom i nie daj boze straz wjedzie od buraczanej to bedziecie pluc sobie w brode za te slupki.
~~dm2018-01-18 16:40:40 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Miasto sprzedaje dzialki za grube miliony zlotych a nie ma pieniedzy na droge??
~Klecinianka2018-01-18 12:02:18 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Bezsensowny pomysł z tymi słupkami! To niby ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. A co na przykład z przejazdem karetek pogotowia, straży pożarnej czy policji? Będą jechać dookoła?
~Henryk2018-01-18 10:23:50 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Grodzenie publicznej drogi to ABSURD. Jeżeli ul. Jutrzenki może być przegrodzona, co zapewni sielankową atmosferę mieszkańcom kilku posesji przy tej ulicy -- to może wprowadźmy to jako powszechną zasadę. Jeżeli chcemy mieć ulicę do własnej dyspozycji - tak żeby służyła tylko nam i naszym sąsiadom w dojeździe do naszych posesji -- procedura jest prosta: lobbujemy w mieście, doprowadzamy do przegrodzenia ulicy i mamy święty spokój. Tylko czy w takim mieście chcemy żyć?
~Agnieszka2018-01-17 21:19:03 z adresu IP: (89.68.xxx.xxx)
Absurd do kwadratu! Jak można wpaść na pomysł wyasfaltowania tylko kawałka drogi? I to jeszcze ze słupkami? Albo robi się całość albo nic! Urzędnicy UM dzielą mieszkańców na lepszy i gorszy sort! Nie ma na to zgody!
~UMWr2018-01-17 20:05:50 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Być może kieruję się zbyt prostą logiką, ale argument miasta, że nie mają pieniędzy na remont docelowy drogi jest dla mnie niedorzeczny i świadczy wyłącznie o niekompetencji władz miasta w dziedzinie urbanistyki. Miasto sprzedało i nadal sprzedaje deweloperom działki znajdujące się w bezpośrednim otoczeniu ul Jutrzenki. Nie śledzę zbyt wnikliwie cen gruntów, ale wydaje mi się że pieniądze, które na sprzedaży zarobiło miasto powinny wystarczyć co najmniej na remont kilku ulic podobnych do Jutrzenki. A pomysł z przedzieleniem, to już chyba faktycznie wyszedł od kogoś kierującego się prostą logiką, no bo jak najłatwiej ograniczyć ruch na drodze? Zamknąć ją - takie proste!
~Wojtek2018-01-17 20:57:45 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Miasto powinno robić jeszcze inaczej - najpierw w planie miejscowym ustalać, gdzie chce rozwijać urbanistykę i tam zrobić infrastrukturę drogową. A potem sprzedawać działki drożej (w końcu działka z dojazdem ma większą wartość dla inwestora) i z tych pieniędzy opłacać kolejne inwestycje drogowe. W ten sposób miasta rozwijają się w sposób cywilizowany i kontrolowany przez miasto, a nie dziki zew deweloperów.
~Doc2018-01-17 18:59:30 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Ktos tam musi mieszkac bardzo wazny z wladz Wroclawia lub o dlugich "rekach". Na Al.Piastow ekspresowo wybudowano szereg progow zwalniajacych - droga o 2 pasach w obie strony. Tak wiec alternatywna trasa na Oporow do Grabiszynskiej pelna wybojow ale da sie przejechać, dobrze ze nikt nie postanowil tam zamontowac slupkow
~Ireneusz2018-01-17 17:35:07 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Absurd.! ul. Dożynkowa w stronę mostu - jest NIEPRZEJEZDNA ; ul.Jutrzenki w stronę mostu - ma byc NIEPRZEJEZDNA..... proponuje jeszcze ul.Klecinską zrobić NIEPRZEJEZDNĄ w stronę Oporowa i bedzie komplet.... Jezeli Urzednicy nie słuchaja mieszkancow, tylko sam "wiedzą co dla nas lepiej" to w najbliższym głosowaniu odwdzięczymy się z nawiązką dla obecnie sprawujących władzę w 2 najbardziej zadłużonym miescie w Polsce.
~Rrrrr2018-01-17 17:26:48 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
To moja droga do pracy... Przykre...
~Jax2018-01-17 17:07:45 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Właściciele nieruchomości położonych wzdłuż zamkniętych /dla "obcych"/ dla ruchu samochodowego ulicach, powinni z racji korzyści wynikających z tego powodu / cisza, bardziej czyste powietrze, wyższa wartość rynkowa domów/ płacić znacznie podwyższone podatki od tych nieruchomości. Natomiast mieszkańcom, którym władze miasta "zafundowały" pod ich płotem hałas i brud nie pytając nikogo o zdanie, czy chcą tak "fajnie" mieć, powinno się te podatki obniżyć. Może wtedy ten tajemniczy, ważny Ktoś, który był w stanie sobie załatwić zagrodzenie ulicy Jutrzenki, dobrze by się zastanowił...
~mieszkaniec Jutrzenki2018-01-18 10:15:20 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
rozumiem, ze dzisiaj te same osoby, które mają błoto pod oknem a nie drogę powinni nie płacić podatków, ale za to Pan będzie płacił za nich?
~mieszkaniec2018-01-17 16:37:44 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Qaz może zamiast w nocy niszczyć, przyjdzie Pan/Pani w dzień zasypać dziury ?
~benek2018-01-18 20:29:55 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Do mieszkaniec - Jeśli sądzisz że znajdzie się jakiś zdesperowany lub skrajnie zagubiony kierowca ciężarówki, który wjedzie w jutrzenki, to zadaj sobie jedno pytanie. Skąd i dokąd musiałby on jechać, żeby sobie "skracać" drogę przez jutrzenki? Wybacz, ale głupoty piszesz.
~mieszkaniec2018-01-17 19:16:24 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Już teraz, zatroskani mieszkańcy Kleciny, pędzą po tej kluczowej arterii, jak Pan wytnie słupki to ciężarówki i inni rajdowcy w miesiąc zniszczą nawierzchnię i zostawią błoto. A Pan wtedy po nocy będzie pewnie społecznie równał ulicę, czy może pilnował zeby ciężarówki nie jeździły?
~Qaz2018-01-17 16:51:49 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Nie rozumiem przecież podaje rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich. Biedne dzieci z Jutrzenki nie beda w błocie brnąć do szkoły po edukację. A i przejazd będzie. No chyba że chodzi o to żeby mieć asfalcik pod domem, ale żeby inni już nie mogli jeździć.
~mieszkaniec2018-01-17 16:36:30 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Najłatwiej przeciwko przegrodzeniu Jutrzenki protestuje się mieszkańcom sąsiednich ulic, wyposażonych w asfalt, lub nawierzchnię z kostki. Oni jak Jutrzenki będzie miała dziury uniemożliwiające przejazd pojadą Karmelkową lub Wałbrzyską i poczekają 2, 5 lub 10 lat na ostateczną drogę. Natomiast osoby takie jak ja, których dziecko musi brnąć w błocie do szkoły dzień w dzień, po 13 latach mieszkania mamy dość. Oczywiście że bylibyśmy przeciwko przegrodzeniu ulicy gdybyśmy mieli do wyboru: zamknięcie drogi i 300 m asfaltu lub ulicę z oświetleniem, ścieżkami rowerowymi i oświetleniem. Nikt jednak takiego wyboru nie daje. Albo będzie błoto, dziury, albo czasowe utwardzenie drogi.
~benek2018-01-18 20:51:08 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Jeśli to ma być prywatny podjazd dla paru mieszkańców, to dlaczego z publicznych pieniędzy do cholery? Gdzie jest logika w tym że zapłacą za to wszyscy a korzystać będą mogli tylko wybrani?
~Qaz2018-01-17 16:34:11 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Wytnie się słupki w nocy i po problemie :)
~mieszkaniec Jutrzenki2018-01-17 14:06:17 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Bardzo jednostronna relacja, niestety. Jestem mieszkańcem i wiele osób pomysł miasta popiera. Jest oczywiście duża grupa mieszkańców przeciwnych i Ci właśnie od 2-3 tygodni walczą o blokadę tego pomysłu. Szkoda, że nie proponują, żadnych innych rozwiązań na "drogę", która w tej chwili jest w strasznym stanie, ale do radia uderzają i tylko swój pkt widzenia na tę sprawę przedstawiają. RO Klecina (zapraszam na FB i tam toczącą się dyskusję) w półprawdach informuje ludzi o całym projekcie i podburza mieszkańców przeciw pierwszemu od wielu lat konstruktywnemu pomysłowi na wybudowanie drogi w kształcie docelowym (np nie informowała mieszkańców o tymczasowym zamknięciu drogi, o tym że miasto chce budować drogę docelową, ale wymaga od RO partycypacji w koszcie projektu oświetlenia, o tym że droga będzie miała chodniki, itd, itp). Szkoda, że dziennikarze w poszukiwaniu taniej sensacji nie popytali o osoby mające inną opinię na temat projektu wybudowania tej drogi
~Andrew2018-01-17 21:06:46 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Kiedy rozmawialiśmy z mieszkańcami Oporowa i Kleciny, to trudno było znaleźć kogoś, kto pomysł grodzenia ulicy by popierał. Nie jest też prawdą, że nie proponujemy nic w zamian. Proponowaliśmy szykany boczne, progi zwalniające. Ale miasto z jednej strony twierdzi, że nie ma na to pieniędzy, z drugiej buduje drogę, która ma być tylko tymczasowo, bo niby za dwa lata powstanie docelowa. To pytaniem mam - skoro nie ma pieniędzy na bezpieczeństwo, to jaki jest sens wydawać kilkaset tysięcy złotych na drogę, która po dwóch latach będzie robiona od podstaw? To może za te pieniądze już teraz wykupić grunty i postawić oświetlenie? Koncepcja władz miasta nie ma po prostu sensu, więc albo jest nabijaniem nas w butelkę (bo miasto nie planuje nic więcej zrobić z tą drogą, zostanie zablokowana i temat przejmą przyszli włodarze) albo jest niegospodarna (bo zakłada dwukrotną budowę tej samej ulicy)
~Również mieszkaniec2018-01-17 15:53:11 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Szanowni mieszkańcy środka Jutrzenki, walczymy o to, żeby nie było słupków na drodze, nie rozumiecie tego? Niech zrobią asfalt. Po co słupki? Jakoś od nr 11 do 17 nie ma światła na ulicy i jakoś tutaj nikt nie dba o bezpieczeństwo.
~Świeczewski wie lepiej2018-01-17 13:25:31 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Na tym polega hucpa konsultacji z mieszkańcami, WBO i propagandy , że "Wrocław rozmawia".Czy wybory prezydenckie zakończą ten żałosny spektakl?
~Jutrzenka-12018-01-17 12:38:16 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Troska o bezpieczeństwo mieszkańców jest słuszna i bardzo, bardzo spóźniona. Miasto dało deweloperom zielone światło na budowanie bloków mieszkalnych w szczerym polu, bez dróg dojazdowych (są tylko wąskie osiedlówki). Tak nie powinno być!. Obecnie uliczki osiedlowe stanowią dojazd do mieszkań dla kilkuset ludzi. Uliczki te nie są przystosowane do takiego dużego ruchu. Teraz nie trudno o wypadek. Miasto się boi, że w razie wypadku, poszkodowani będą dochodzić swoich praw i żądać odszkodowania od miasta. Czyli - lepiej przegrodzić ulicę Jutrzenki niż wybudować bezpieczny dojazd dla mieszkańców bloków. Tu należy żądać od miasta budowy bezpiecznej, szerokiej drogi dojazdowej do bloków i dopóki nie powstanie ta droga żądać wstrzymania kolejnych inwestycji. Kolejne inwestycje pogorszą obecny stan dróg i przepustowości a dodatkowo stworzą większe zagrożenie wypadkami.
~Mieszkaniec ul. Jutrzenki2018-01-17 11:34:03 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Totalny absurd! Miasto prosi o zdanie mieszkańców w sprawie przegrodzenia drogi otrzymuje ponad 400 podpisów przeciw takim pomysłom, a i tak chce ją przegrodzić! Chcę normalnie dojeżdzać do swojego miejsca zamieszkania nie nadrabiając przy tym masy kilometrów. Miasto wydaje zgody na nowe inwestycje w okolicy ul. Jutrzenki ale bez pomysłu jak usprawnić ruch przy tylu nowych mieszkańcach. Poblokujmy najlepiej wszystkkie ulice i lewitujmy! Wrrrrr...
~Mieszkaniec ul. Jutrzenki2018-01-18 16:39:23 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Oczywiście. Proszę nie mydlić oczu. Wszyscy dobrze wiedzą, że takie rozwiązanie "tymczasowe" to tak naprawdę stałe rozwiązanie... Mogę się założyć, że po 2 latach nic się nie zmieni....
~mieszkaniec Jutrzenki2018-01-17 14:13:48 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
proszę nie spłycać faktów, droga ma być zamknięta tymczasowo, a od dobrej woli Rad Osiedla Oporów i Klecina zależy, czy będzie wybudowane oświetlenie (ROdla mają partycypować w koszcie projektu oświetlenia) i wtedy droga znów zostanie otwarta. ROdla niestety blokują tę inicjatywę i podburzają mieszkańców informując ich tylko z zamknięciu drogi a nie o całym pomyśle etapowania budowy i ostatecznie budowy drogi w kształcie docelowym. Osoby mieszkające w środku ul. Jutrzenki mają duże obawy o bezpieczeństwo dzieci i osób poruszających się teraz po tej drodze (ostatnio zakopał się tam wóz straży, karetka też nie przejedzie) a ROsiedla nie proponują żadnej inicjatywy oprócz blokowania pomysłu.
~Wojtek2018-01-17 11:25:05 z adresu IP: (82.214.xxx.xxx)
Zainteresowanych mieszkańców przeciwnych grodzeniu drogi, zachęcam do podpisywania się pod petycją do Prezydenta Wrocławia w sprawie zablokowania tej inicjatywy. https://goo.gl/zNhwbv
~Wojtek2018-01-19 07:39:45 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Mam pomysł. Pieniądze, które mają być wydane na budowę drogi tymczasowej (kiedy projekt był zgłoszony w budżecie obywatelskim został przez miasto oszacowany na 800 tys. zł, zakładam, że cena jest dalej zbliżona) przeznaczyć na wykup gruntów niezbędnych do realizacji drogi docelowej z oświetleniem. Za pozostałe środki zakupić projekt oświetlenia, a jeśli jeszcze coś zostanie, to dorzucić tę kwotę do etapu zasadniczego czyli realizacji drogi docelowej. Proszę mi wierzyć, sam zachęcałem do zbiórki pieniędzy w ramach inicjatywy lokalnej utwardzenia nawierzchni. Rozmawiałem też wcześniej z autorem projektu WBO, który został przez miasto odrzucony (powodem odrzucenia była właśnie konieczność wykupu gruntów, teraz miasto twierdzi, że to nie będzie przeszkodą i że po 2020 da radę to zrobić). Ale wtedy rozmawialiśmy o drodze dla wszystkich, nikt nie mówił o jej zamknięciu dla większości z nas....
~mieszkaniec Jutrzenki2018-01-17 14:19:05 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Ma Pan jakąś propozycję inną, czy tylko propozycje blokowania jedynej inicjatywy od wielu lat, która służy mieszkańcom bezpośrednio mieszkającym przy Jutrzenki? jak ma Pan jakiś inny konstruktywny pomysł to chętnie posłuchamy, na razie stworzył Pan petycje blokowania inicjatywy, ale żeby jakieś rozwiązanie inne zaproponować, to już nie ma komu. Blokować każdy może, ale coś zbudować to już nie ma komu
~Carlos2018-01-17 11:12:44 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Popatrzcie na to pierwsze zdjęcie. Pokazuje ulicę Jutrzenki od strony Kleciny. Czy według Was jest to ulica tranzytowa między osiedlami? Bo według mnie nie.. To jest mała, wąska osiedlowa uliczka, gdzie nawet dwa auta mają problem z minięciem. Zaprojektowana do obsługi góra kilkudziesięciu domków jednorodzinny a nie ruchu tranzytowego. Jeszcze gorzej wygląda ul. Jutrzenki od strony Oporowa (przy Al. Piastów). Ale miasto pozwoliło na budowę bloków między Oporowem i Klenicą i obecnie jeżdżą tam setki aut, przez co droga już nadaje się do remontu. Typowy wrocławski przykład - budować bloki ale dróg już nie. Dodam tylko, że planowana jest budowa kolejnych bloków - kilka tys. mieszkań. Jutrzenki nie jest w stanie obsłużyć takiego ruchu. Zresztą ona jest za wąska. Chyba, że miasto wyburzy prywatne domy... Rozwiązaniem jest budowa tzw. obwodnicy Kleciny - łącznik między ul. Karmelkową a Krzycką z nowym mostem na Ślęzie, który jest w planach ale oczywiście miasto nie ma na to kasy.
~Trrlrnorele2018-01-17 12:20:08 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Most na ślęzy budowano 100 lat więc nowy most za kolejne 100 po 2 w miejscu tej drogi powstają kolejne bloki i mieszkańcy napewno nie dadzą sobie tam zrobić drogi
~strefa zamieszkania !!!2018-01-17 11:03:04 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
szkoda kasy na znaki :strefa zamieszkania ". We Wrocławiu straż miejska nie egzekwuje tego znaku w wielu miejscach.!!!! na wielu osiedlach. Szkoda , bo miasto wydaje pieniadze dla poprawy bezpieczeńśtwa nas wszystkich.!!! Policja nie reaguje twierdzac :ze jak nie ma oznaczonych miejsc parkingowych to nie moze..... A pozniej dziwia sie ze "wroclawianie " jeżdża i olewają znaki drogowe które przecież mają czemuś służyć
~Janek2018-01-17 11:00:42 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
To jest kolejny przykład jak zarządzający naszym miastem od wielu lat ten sam Układ Polityczny udaje, że coś robi. Przebudowy dróg kończące się natychmiastowym wydzieleniem tram-pasów (tak, tak), słupki w poprzek drogi, niedokończona obwodnica śródmiejska, brak budowy nowych linii tramwajowych, ignorowanie możliwości włączenia w układ transportowy Wrocławia węzła kolejowego. To wszystko świadczy niekompetencji dotychczas rządzących naszym miastem. Ale zbliżają się wybory samorządowe- to czas kiedy będziemy mogli zmienić nasze Miasto Spotkań (w korkach) na Miasto Wolności. Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych
~bar2018-01-17 09:59:29 z adresu IP: (15.195.xxx.xxx)
Jeżeli miasta nie stać na budowę oświetlenia do tej drogi, to niech rozpoczyna tak idiotycznego remontu i bezpodstawnego blokowania drogi. Lepiej przesunąć inwestycję w czasie i zrobić ją jak należy. Sposób w jaki miasto forsuje swój pomysł prowadzi do prostej konkluzji - jak już postawią te słupki, to ich nie usunął. Tłumaczenie brakiem oświetlenia jest po prostu irracjonalne - żadna krzywda nikomu na tej trasie się nie dzieje. Dla porównania część ul. Zabrodzkiej jest nieoświetlona i jakoś to nikomu nie przeszkadza, a droga tam nie jest blokowana słupkami. Kolejna sprawa to tak, że gdyby miałaby tu powstać tylko i wyłącznie ścieżka rowerowa, to nawet jeśli kosztowałoby to 10mln zł, to i tak miasto Wrocław znalazłoby na to pieniądze - ale że miałaby to być też droga nie tylko dla rowerów - to już mamy problem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pomimo negatywnych opinii obu Rad Osiedli (Oporów i Klecina) miasto chce "zrobić swoje" wbrew woli ludzi. Pytanie więc - dla kogo to chcą robić i dlaczego tak się na to upierają?
~Wkurzony2018-01-17 09:57:51 z adresu IP: (62.111.xxx.xxx)
Widać, że Urząd Miasta ma kompletnie gdzieś zdanie mieszkańców oraz opinie dwóch Rad Osiedlowych! Przecież takich ulic jaką będzie Jutrzenki po remoncie - z asfaltem, ale bez chodnika - są w mieście setki, czemu nie zamknąć ich wszystkich? Gdzie indziej miasto montuje różne spowalniacze, a akurat na tej jednej upiera się przy grodzeniu. Tu nie chodzi o żadne bezpieczeństwo, tylko o to, żeby jak najmniej osób mogło dojechać na Aleję Piastów i na nowy most na Ślęzie. Ktoś chce sobie zrobić prywatną ulicę Jutrzenki oraz prywatny most, a "gmin z Kleciny" niech się gnieździ u siebie.
~Wanda2018-01-17 09:49:55 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Jestem przeciwko grodzeniu. Co to za pomysł, zamiast udrazniac drogi to miasto je blokuje. Czemu nie bierze się pod uwagę większej opinii mieszkańców, tylko kilku, którzy chcą z Jutrzenki zrobić sobie prywatną drogę?
~SDW2018-01-17 09:29:16 z adresu IP: (83.145.xxx.xxx)
Miasto powinno otwierać, remontować drogi, a nie zamykać!!! Pieniądze na remonty się znajdą, wystarczy się postarać. Działania wbrew opiniom Rad Osiedlowych pokazuje jak urząd liczy się z ich głosami. Jeśli znalazły się pieniądze na drogę, to słupki owszem, ale wzdłuż, nie w poprzek - wtedy damy wiarę, że chodzi o bezpieczeństwo pieszych!
~Jutrzenka2018-01-17 08:57:32 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Tak, Ja jestem za słupkami zwłaszcza dlatego, bo mieszkańcy bloków położonych już na Klecinie nie mają porządnej drogi dojazdowej, ulica będzie nieoświetlona i bez chodników. Już teraz jest niebezpiecznie bo zdarzają się kierowcy jeżdżący szybko i nie zważają na pieszych, nie zamierzają wyminąć się z autem jadącym z naprzeciwka w dogodnym miejscu tylko spychają inne auta w dziury i błoto. Dlaczego miasto daje pozwolenie na budowę dużych bloków bez dróg dojazdowych? Kolejne inwestycje przy Jutrzenki powinny być wstrzymane właśnie z powodu braku dojazdu.
~Wojtek2018-01-17 09:43:19 z adresu IP: (82.214.xxx.xxx)
Dlatego można zrobić progi zwalniające, szykany boczne itp. Żeby ucywilizować ruch, a nie go całkowicie zamknąć. Pełna zgoda co do jednego - miasto mnie powinno wydawać pozwoleń na budowę kolejnych wielkich osiedli w miejscach, gdzie nie ma przygotowanej do tego infrastruktury drogowej. Ale wydaje. Na ul. Dożynkowej (tuż obok) Murapol wybuduje 400 mieszkań. Wie Pani jak wygląda ta droga? Ci wszyscy mieszkańcy będą przejeżdżali tuż pod bramą przedszkola. Może zamknijmy im drogę?
~p.z.2018-01-17 08:37:11 z adresu IP: (185.56.xxx.xxx)
Znam tę drogę, czasem jeżdżę tamtędy na rowerze i zawsze najgorsze cisnęło mi się na usta jadąc wertepami i dziurawymi płytami. Bardzo dobrze, że miasto postanowiło przystosować tę drogę do normalnego ruchu kołowego - łącznik między Kleciną i Oporowem jest niezbędny. Jeśli miasto mówi, że są w tym momencie jedynie środki na wykonanie nakładki, z której będą mogli korzystać, m.in. rowerzyści, to trzeba cieszyć się i z takiej małej rzeczy. A jak było do tej pory? Jakoś przez ostatnich kilkanaście lat mieszkańcy okolic Jutrzenki żyli i nie wyobrażam sobie, że nie mogą zaczekać jeszcze te dwa lata, korzystając z tego co już będzie A jeśli ludzie nie rozumieją, że będą mieli tranzyt pod oknami (cały ruch z Kleciny do nowego mostu nad Ślęzą) i szybko ta niewykończona droga (nakładka) zostanie rozjechana - to już nic nie poradzę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale czasem warto wstać i spojrzeć na problem trochę z szerszej perspektywy. Pozdrawiam.
~Mieszkaniec Jutrzenki2018-01-17 10:49:05 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Tak się składa ze mieszkańcy jutrzenki zainteresowani ulica faktycznie naprawiali ja z własnych pieniędzy kilkukrotnie Panie Pawle Pezystawa. Nie czyni to och właścicielami drogi ale pokazuje kto faktycznie jest zainteresowany droga a kto patrzy tylko na czubek swojego nosa. Wypowiadają się ludzie którzy żyją przy sąsiednich ulicach z normalnym asfaltem i dojściem do domu którzy nie musza wybierać codziennie miedzy kaloszami na zmianę albo dalszym niszczeniem zawieszenia w swoim samochodzie. Proszę spojrzeć trochę szerzej a nie tylko ze swojego punktu widzenia. Pozdrawiam
~Paweł Marian Przystawa 2018-01-17 09:43:29 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Ulica Jutrzenki nie jest prywatna droga mieszkańców tej ulicy, którzy nie dali na nią złotówki a teraz chcą ja zamknąć, bo ruch się zwiększył. NIESETY Pan Dutkiewicz temu przyklaskuje, ponieważ idealnie wpisuje się to w politykę miasta czyli zamiast udrazniac ruch samochodowy to korkuje oraz utrudnia życie kierowcom.
~tiaaa2018-01-17 09:31:09 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
W planach kiedyś był łącznik od mostu wzdłuż ( pod ) linią wysokiego napięcia, aż do ul Giełdowej. I to miało by sens. Jednak mamy władze jakie mamy, to robią wszystko na opak mieszkańcom
~Wanda2018-01-17 09:25:35 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Nie przesadzajmy, że cały ruch osiedla będzie chciał jechać właśnie Jutrzenki, wątpię czy mieszkańcom ul. Czekoladowej będzie się chciało pchać Jutrzenki jeśli mogą jechać Karmelkową do miasta. Możemy zaczekać na nową drogę, ale po co teraz ją grodzic jak można nią przejechać? Chyba po to, aby mieszkańcy domków mieli spokój. Jeżeli chcecie grodzic to zróbcie to na granicy osiedli? Ciekawe jak wtedy wypowiedzą się mieszkańcy domków?