Czy dziś poznamy koszykarskie mistrzynie Polski?

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2019-04-27 07:03 | Zmodyfikowano: 2019-04-27 09:03

Broniący tytułu zespół z Dolnego Śląska jest murowanym faworytem. Polkowiczanki nie tylko prowadzą w finałowej serii do trzech zwycięstw 2:0, ale wygrały też wszystkie mecze z AZS w fazie zasadniczej - w tym wyjazdowe starcie 88:75.

To jednak historia z połowy marca. Skupmy się tylko na finałach. Tutaj dominacja CCC jest bardzo wyraźna. Pomarańczowe pierwszy mecz wygrały różnicą 20 (90:70), a drugi 18 punktów (74:56). Szykuje się zatem powtórka z historii. Przed rokiem CCC też potrzebowało zaledwie 3 spotkań z Artego Bydgoszcz, żeby sięgnąć po tytuł.

AZS Gorzów Wielkopolski postawił się w zasadzie tylko w pierwszej kwarcie pierwszego meczu, którą wygrał 23:13. Potem zespół z Polkowic zdominował rywalizację.

Największym pytaniem pozostaje zatem kto zostanie MVP finałów? Najrówniej gra na razie Tiffany Hayes, która najpierw zanotowała 14 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty, a potem 25 punktów i 8 zbiórek. Gdyby jednak po słabszym meczu numer 2, tak jak w pierwszym starciu zagrała Jasmine Thomas - 21 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst, to sprawa statuetki dla najbardziej wartościowej zawodniczki będzie otwarta.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.