Dwa wrocławskie szpitale bez fizjoterapeutów

Elżbieta Osowicz, jk | Utworzono: 2019-09-25 14:18 | Zmodyfikowano: 2019-09-25 14:21

zdjęcie ilustracyjne; fot. Pexels

Do placówki rehabilitacyjnej przy ulicy Poświęckiej dziś nie przyszedł żaden specjalista, a w szpitalu przy Fieldorfa z 25. zatrudnionych pracuje tylko 8 - reszta zachorowała.

Nieoficjalnie wiadomo, że ma to związek z ogólnopolskim protestem fizjoterapeutów. Jak mówi zastępca dyrektora ds. lecznictwa Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego Jacek Kubica, trudno nie powiązać nagłej choroby z protestem, dlatego zwolnienia będą kontrolowane:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Przewodniczący terenowego oddziału związku w szpitalu przy Fieldorfa Łukasz Klimek tłumaczy, że teraz negocjacje toczą się w Warszawie, choć wczorajsze rozmowy nie przyniosły przełomu:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Rozmowy w Ministerstwie Zdrowia mają być kontynuowane w przyszłym tygodniu. Minister Łukasz Szumowski zapowiedział, że resort dokona przeglądu porozumień zawartych między dyrekcjami, a pracownikami. Według związkowców w wielu przypadkach były one symboliczne. Fizjoterapeuci domagają się 500 złotych podwyżki teraz i kolejnych 500 złotych w przyszłym roku. W skali kraju do protestu przystąpiło około stu placówek medycznych. Do fizjoterapeutów przyłączyli się diagności, którzy mają podobne żądania.

POSŁUCHAJ AUDYCJI: