Rusza Gwardia Wrocław Academy

WK, mat.prasowe | Utworzono: 2020-06-02 06:35

Gwardia Wrocław Academy ma być połączeniem tradycji z nowym spojrzeniem na szkolenie młodzieży. Kadra trenerska, która jest mieszanką rutyny z młodością, ma dać zupełnie inne, świeże spojrzenie na pracę z grupami młodzieżowymi.

Szkolenie młodzieży było jednym z naszych celów na pierwszy rok funkcjonowania. Każdy szanujący się klub sportowy powinien szkolić, a w ostatnich latach, w wielu miejscach w Polsce, to wcale nie było takie oczywiste. Łatwiej było ściągnąć jakąś gwiazdę do zespołu seniorów. My mamy inny pomysł na Gwardię. Chcemy stworzyć fabrykę młodych talentów. Na początek, we wrześniu, chcemy zrobić nabór, żeby obudować dodatkowo grupę 90 dzieciaków, które na starcie już mamy i z tego powodu już teraz się cieszymy. Dodatkowo mogę zapewnić, że najzdolniejsi dostaną szansę w kadrze pierwszoligowej. Trener Krzysztof Janczak jest bardzo otwarty na takie rozwiązania. Naszym marzeniem jest też na pewno stworzenie domu dla GWR Academy. – mówi współwłaściciel KFC Gwardia, Kajetan Maćkowiak.

Założenie na sezon 2020/21 jest takie, żeby w rozgrywkach wzięło udział pięć zespołów GWR Academy. Dwie drużyny młodzików, dwie kadetów oraz jedna juniorów. Ta ostatnia poza rozgrywkami młodzieżowymi, będzie brała również udział w dolnośląskiej III lidze. To będzie okazja do starcia w rozgrywkach seniorskich, zbierając cenne doświadczenie.

Warto podkreślić, że przez ostatnie lata Gwardia nieprzerwanie osiągała sukcesy w rywalizacji młodzieżowej, regularnie punktując w klasyfikacjach siatkarskich Ministerstwa Sportu. W 2017 i 2018 roku młodzi Gwardziści zdobyli komplet złotych medali w rozgrywkach młodzieżowych na Dolnym Śląsku. Drużyna młodzików dotarła do turnieju finałowego MP, gdzie zajęła 4 miejsce (2017 i 2018). Wynik powtórzyli juniorzy, docierając po 6 latach przerwy do finałów. W 2019 roku przełamano za to złą passę miejsc tuż za podium, wdrapując się po brązowy medal w finałach MP kadetów.

Gwardia Wrocław Academy to coś, co daje nadzieję na przyszłość. Ostatni sezon był dla nas najtrudniejszy, odkąd jestem w klubie. Grać w Gwardii zaczynałem w 1992 roku, mając 10 lat, u trenera Andrzeja Skałeckiego. Za trenowanie zabrałem się za to w 2007 roku. Tracąc obiekt przy Krupniczej, musieliśmy stawić czoła wielu wyzwaniom. Jestem dumny z trenerów, że razem podjęliśmy się trudnej roli ratowania szkolenia siatkarskiej młodzieży. Od spraw czysto organizacyjnych, finansowych, do… przewożenia sprzętu po całym Wrocławiu, z hali do hali. Mimo tych przeciwności zdobyliśmy na Dolnym Śląsku trzy medale, mamy też przez sobą grę w rozgrywkach centralnych o mistrzostwo Polski. Cieszymy się z GWR Academy, ale zdajemy sobie sprawę, że dużo pracy przed nami. Ale lubimy wyzwania – mówi z uśmiechem koordynator szkolenia gwardyjskiej młodzieży oraz wieloletni trener, Tomasz Barański.

Siatkarska Gwardia w swojej wieloletniej działalności zdobyła łącznie 14 medali Mistrzostw Polski, jest także zdobywcą i wielokrotnym medalistą Pucharu Polski. W swoim dorobku posiada również brązowy medal europejskiej Ligi Mistrzów. Wizytówką klubu od zawsze było doskonałe szkolenie młodzieży. Klub wychował wielu zdolnych siatkarzy, którzy reprezentowali i wciąż reprezentują miasto Wrocław na arenach, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Chociażby za sprawą faktu gry w czołowych klubach PlusLigi oraz reprezentacji kraju. Swoje pierwsze poważne, siatkarskie kroki w Gwardii stawiali m.in. Maciej Muzaj, Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski, Adrian Mihułka, Krzysztof Rejno, Tomasz Kowalski, Bartosz Kaczmarek. Nasze miasto i klub Gwardia we wcześniejszych latach promowali chociażby reprezentanci Polski tacy jak: Stanisław Gościniak, Maciej Jarosz, Ireneusz Kłos, Marek Ciaszkiewicz, Lech Łasko czy Sławomir Skup.

 

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.