Emocjonujące derby w Kłodzku. Zdecydował jeden rzut

Ponieważ pierwszy zespół Śląska z powodu zakażeń koronawirusem w swoich szeregach oraz w ekipach najbliższych rywali ma wolne w ekstraklasie, drużynę rezerw w derbowej potyczce wzmocnili m.in. Jakub Musiał i Aleksander Dziewa. Ten drugi dobrze wszedł w mecz, zdobywając w niecałe dwie minuty 7 punktów, po których jego zespół prowadził 7:2.

Potem jednak podopieczni Jerzego Chudeusza oddali inicjatywę rywalom. Zespół z Kłodzka, który wciąż pozostaje bez wygranej w tym sezonie, w drugiej i trzeciej kwarcie miał nawet 8-10 punktów przewagi.

Losy derbów rozstrzygały się w emocjonującej końcówce. TBS Śląsk po serii dziewięciu punktów wyszedł na prowadzenie 73:70, które jednak szybko stracił i na 3 oczka odskoczyli gospodarze.

Bohaterem spotkania został Szymon Tomczak, który w ostatnich fragmentach spotkania zdobył decydujące 7 punktów. 22-letni środkowy spędził na parkiecie całe 40 minut. Zdobył w tym czasie aż 26 punktów, miał też 13 zbiórek i kluczowy blok w końcówce meczu. Kacper Gordon dołożył 14 punktów i pięć asyst, a Aleksander Dziewa, który grał tylko w pierwszej połowie, w niespełna 11 minut zdobył 11 punktów.

Liderem gospodarzy był Tomasz Ochońko - 19 punktów. Krzysztof Krajniewski uzyskał 17 punktów pięć zbiórek i trzy asysty, a Michał Weiss dołożył 14 punktów, osiem zbiórek i trzy asysty.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - TBS Śląsk II Wrocław 80:82 (19:20, 22:15, 23:21, 16:26)

Zetkama Doral Nysa: Ochońko 19, Krajniewski 17, Weiss 14, Nowakowski 8, Bartkowiak 7, Dawdo 6, Nowicki 6, Krakowczyk 3, Kowalski 0.

TBS Śląsk II: Tomczak 26, Gordon 14, Dziewa 11, Marchewka 9, Leńczuk 7, Musiał 6, Strzępek 4, Kozłowski 3, Góreńczyk 2.