W Centrum Chirurgii Głowy i Szyi USK operowano wady wrodzone układu oddechowego u dzieci

GN, PAP | Utworzono: 2021-12-22 15:15
W Centrum Chirurgii Głowy i Szyi USK operowano wady wrodzone układu oddechowego u dzieci - fot. RW
fot. RW

Służby prasowe USK we Wrocławiu w komunikacie poinformowały, że w tym szpitalu odbyły się pierwsze operacje wad wrodzonych układu oddechowego u dzieci.

"Wady wrodzone układu oddechowego są drugą, po wadach serca, przyczyną śmiertelności noworodków. Dotykają blisko 5 proc. z nich i w większości przypadków wymagają szybkiej interwencji chirurgicznej. Rozszczep krtani to jeden z takich poważnych problemów, który - jeśli jest rozległy - może doprowadzić do śmierci dziecka w krótkim czasie" - napisano w komunikacie.

Jak podano, Centrum Chirurgii Głowy i Szyi USK dołączyło do nielicznych ośrodków w Polsce, w których wykonuje się takie zabiegi. Centrum Chirurgii Głowy i Szyi USK składa się z trzech jednostek Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu: Kliniki Otorynolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi z Oddziałem Otorynolaryngologii Dziecięcej oraz Kliniki Chirurgii Szczękowo - Twarzowej. Z założenia ma zapewniać kompleksową opiekę nad pacjentem laryngologicznym w każdym wieku i z każdym problemem zdrowotnym.

"Dążymy do tego, by oferować pełną diagnostykę i leczenie wszelkich chorób laryngologicznych dorosłych i dzieci. Ostatnio poszerzyliśmy zakres naszych zabiegów o rekonstrukcje w obrębie krtani i przełyku u dzieci dotkniętych wadami wrodzonymi w tych obszarach. To zabiegi obarczone wysokim ryzykiem niepowodzenia, wymagające doświadczonego zespołu. Na początek zaprosiliśmy do współpracy specjalistę najwyższej klasy – prof. Jarosława Szydłowskiego z Kliniki Otolaryngologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który w grudniu tego roku, wraz z zespołem Kliniki Otorynolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi, wykonał pierwsze tego typu operacje w naszym centrum" - powiedział, cytowany w komunikacie, szef Centrum Chirurgii Głowy i Szyi USK prof. Tomasz Zatoński.

Wyjaśnił, że krtań jest narządem pozwalającym na bezpieczne skrzyżowanie dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. Jeśli rozwój tego narządu w okresie płodowym zostanie zaburzony i dojdzie do jego deformacji, skrzyżowanie to przestaje być bezpieczne. Utrudnione połykanie pokarmów, tendencja do zachłystywania, podatność na infekcje – to najczęstsze zagrożenia związane z nieprawidłowo ukształtowaną krtanią.

Gdy dziecko rodzi się z niezrośniętą tylną ścianą krtani, między drogami oddechowymi a przełykiem pojawia się część wspólna. Jest to jedna z tych wad, które mogą być przyczyną zgonu niedługo po urodzeniu. Rozszczep krtani może być bardziej lub mniej rozległy, co określa się w stopniach.

"Najbardziej rozległy rozszczep tylnego odcinka krtani typu IV, rozciągający się aż do tchawicy, jest wadą zagrażającą życiu. Jednym z objawów jest głośny, dźwięczny oddech, tzw. stridor. Niemowlę zachłystuje się pokarmem i jest narażone na zachłystowe zapalenie płuc, które jest chorobą bardzo niebezpieczną. Jeszcze kilkanaście lat temu dzieci urodzone z tą wadą były operowane w zagranicznych ośrodkach, a wiele z nich umierało. Od 2007 r. działa u nas program leczenia tych wad i możemy skutecznie ratować naszych pacjentów" - powiedział cytowany w komunikacie prof. Jarosław Szydłowski.

Prof. Szydłowski ma na koncie ponad setkę wyleczonych dzieci z rozszczepem krtani. To unikalne doświadczenie nie tylko w skali kraju.

W pierwszych zabiegach, przeprowadzonych z jego udziałem w Klinice Otorynolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi, uczestniczyła dr Monika Morawska-Kochman, koordynator Oddziału Otorynolaryngologii Dziecięcej.

"Operacje te polegają na zamknięciu tylnego odcinka krtani. Przeprowadza się je endoskopowo, przy zachowaniu oddechu własnego pacjenta, bez intubacji. To duża trudność i potrzeba do tego naprawdę dużego doświadczenia chirurgicznego. Warto też podkreślić, że jeszcze kilka lat temu, podczas operacji rozszczepu krtani trzeba było wykorzystać dojście zewnętrzne do tchawicy" - powiedziała dr Morawska-Kochman.

Zastosowanie techniki endoskopowej pozwala zminimalizować cięcie, dzięki czemu zabieg jest bezpieczniejszy, a pooperacyjna blizna nieporównywalnie mniejsza.

"Jednym z atutów naszego ośrodka jest wielodyscyplinarny zespół, którym nie może się pochwalić żaden inny oddział w regionie. Mamy doskonałych anestezjologów, zarówno dorosłych jak i dziecięcych. Unikalną paletę metod diagnostyki obrazowej z nowoczesnymi tomografami komputerowymi, pozytonową tomografią emisyjną PET, czy rezonansem magnetycznym 3T" - powiedział prof. Zatoński.

Podkreślił, że oprócz możliwości konsultacji w każdej dyscyplinie: neurochirurgii, chirurgii naczyniowej, okulistyce i wielu innych, w USK pracują z pacjentami także psycholodzy i fizjoterapeuci. W tym samym budynku znajduje się Ośrodek Terapii Hiperbarycznej wspierającej gojenie się ran także po rozległych zabiegach.

"Współpraca z najlepszymi specjalistami w kraju i to wszystko powoduje, że USK, będący jednostką Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, jest najlepszym wyborem w diagnostyce i leczeniu najtrudniejszych przypadków" - podsumował prof. Zatoński.

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.