Wicewojewoda zapewnia: Polacy nie stracą na Polskim Ładzie

, GN | Utworzono: 2022-01-17 13:59 | Zmodyfikowano: 2022-01-17 14:02
 2 
Dodaj do Wykop.pl
Wicewojewoda zapewnia: Polacy nie stracą na Polskim Ładzie - fot. RW
fot. RW

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znika ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to jednak zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł brutto - to tylko niektóre założenia programu Polski Ład.

Wicewojewoda dolnośląski Bogusław Szpytma przekonuje, że Polski Ład ma doprowadzić do tego, że więcej pieniędzy zostanie w kieszeniach Polaków:

Leszek Syguła, dyrektor Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu mówi, że urzędy skarbowe organizują szkolenia, czaty i webinaria  z zasad podatkowych "Polskiego Ładu":

Anna Maćkowiak, dyrektor wrocławskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na poniedziałkowej konferencji prasowej we Wrocławiu mówi, że na Polskim Ładzie skorzysta także większość emerytów:

Według zapewnień ZUS emeryci, którzy pobierają emerytury do wysokości 12 800 zł mają nie stracić po wejściu w życie Polskiego Ładu.

Wkrótce na stronach internetowych ZUS zostanie także uruchomiony kalkulator, który umożliwia wyliczenie składki zdrowotnej.

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 0

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wnikliwy obserwator2022-01-17 14:50:05 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Odpowiedz
"Wicewojewoda zapewnia: Polacy nie stracą na Polskim Ładzie". A jak stracą, to pan wicewojewoda wyrówna im różnicę z własnej kieszeni? Pan Szpytma to kolejny nauczyciel (polonista), któremu znudziło się uczenie w szkole i poszedł rządzić. Najpierw był burmistrzem Kłodzka (nie wiem jakim, niech się wypowiedzą mieszkańcy tego miasta), teraz wicewojewodą. Razem z koleżankami pokroju Ania Zalewska czy Ela Witek powinni się zająć czymś, na czym się znają. W szkole narobią mniejszych szkód, niż w strukturach władzy. Za kilka lat pewnie będą się tłumaczyć jak niejaki Piotrowicz (że on w stanie wojennym był Konradem Wallenrodem). Otóż zapamiętamy funkcjonariuszy władzy. I rozliczymy. Wszyscy nie uciekniecie za granicę...
zgłoś do moderacji
~fachowiec2022-01-17 14:14:16 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Odpowiedz
Hahaha. Czyli teraz wszystkie możliwe urzędy będą promować ten nowy bezład, w którym podobnie jak w tarczach antykryzysowych, przepisy zmieniają się z tygodnia na tydzień pisanymi na kolanie rozporządzeniami i łataniem dziur. Pisiorskie państwo z łajna.
zgłoś do moderacji
Reklama