Oszczędzanie na zdrowiu

Piotr Słowiński | Utworzono: 2011-01-25 07:56 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Oszczędzanie na zdrowiu - Krystyna Demkowicz z Izby Pielęgniarek i Położnych. Fot. Piotr Słowiński
Krystyna Demkowicz z Izby Pielęgniarek i Położnych. Fot. Piotr Słowiński

Siostry powiadomiły już nawet prokuraturę. Ta nie dostrzega przestępstwa, choć nie wyklucza, że nie wszystko jest w porządku.

- Oszczędności w służbie zdrowia sięgnęły granic bezpieczeństwa pacjentów - przestrzega Krystyna Demkowicz z Izby Pielęgniarek i Położnych.

Posłuchaj:

I na dowód pokazuje szpital w Lubaniu, gdzie w zakładzie opiekuńczo-leczniczym popołudniami i w weekendy jest tylko jedna pielęgniarka na dwa piętra.

Starosta Walery Czarnecki odpowiada, że sprawa ta była już wielokrotnie kontrolowana. Starosta nie chce komentować doniesienia do prokuratury. - To poważna instytucja, która, mam nadzieję, wszystko wyjaśni - mówi.

Prezes szpitala Krzysztof Konopka także nie widzi zagrożenia na oddziale. A oszczędzać wcale nie musi, bo jego placówka przynosi zysk. W tym roku 800 tysięcy złotych.

Krystyna Demkowicz tym bardziej jednak domaga się, by w zakładzie opiekuńczym zostały zatrudnione dodatkowe pielęgniarki. - To kwestia bezpieczeństwa pacjentów i bezpieczeństwa personelu - mówi. - Nie można w miejsce pielęgniarek zatrudniać sanitariuszy z urzędu pracy. Bo ślusarz nie może dobrze sprawować opieki nad chorymi.

W tej sytuacji pielęgniarki powiadomiły prokuraturę o zagrożeniu życia i zdrowia wielu osób w Lubańskim szpitalu.

Prokurator Violetta Niziołek mówi, że śledczy odmówili jednak wszczęcia śledztwa w tej sprawie, bo nie stwierdzili bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia. A zgodnie z prawem, nie mogą zajmować się zagrożeniem hipotetycznym, czyli takim, które może, ale przecież nie musi wystąpić.

Prokuratura, choć odmówiła wszczęcia śledztwa, zwróci się jednak do starosty lubańskiego, by jeszcze raz dobrze przeliczył, czy w zakładzie opiekuńczym jest wystarczająca liczba pielęgniarek. By nie doszło tam do nieszczęścia.

To jednak na pewno nie koniec sprawy. W szpitalu w Lubaniu kontrolę prowadzi już także fundusz zdrowia. Zainteresowała się nim także Najwyższa Izba Kontroli.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~doktorG2011-01-26 09:31:42 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Czy pani Krystyna Demkowicz pochwaliła się ludziom, ile zarabia? Bo z moich informacji wynika, że 3 średnie krajowe. Gdyby zrezygnowała z dwóch, to by można było zatrudnić dwie pielęgniarki. Zastanawiające, że uaktywniła się w mediach na kilka miesięcy przed wyborami do izb.
~kick2011-01-25 18:32:18 z adresu IP: (95.160.xxx.xxx)
michau, aleś ty męczący. A pielęgniarkom współczuję. Nawet jeśli to nie przestępstwo, to mają bardzo ciężką pracę