Były wielkie nadzieje, oczekiwania i zapowiedzi. Program Wrocław Walk Again stanął w martwym punkcie

Elżbieta Osowicz, JD | Utworzono: 2022-12-06 15:32 | Zmodyfikowano: 2022-12-06 15:33
Były wielkie nadzieje, oczekiwania i zapowiedzi. Program Wrocław Walk Again stanął w martwym punkcie - fot. archiwum Radia Wrocław / Elżbieta Osowicz
fot. archiwum Radia Wrocław / Elżbieta Osowicz

Dziesięć lat temu, w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, odbyła się pierwsza operacja i mimo obiecujących efektów oraz setek chętnych z całego świata - program nie jest kontynuowany. Jak mówi neurochirurg dr Paweł Tabakow - przeszkodą stał się brak odpowiedniego laboratorium, które mogłoby wyprodukować komórki do przeszczepu:

Rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Piotr Ponikowski wyjaśnia, że - przystosowanie laboratorium działającego na Wydziale Farmacji byłoby zbyt kosztowne:

Autor innowacyjnej metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego dr Paweł Tabakow deklaruje, że chce kontynuować projekt i szuka innego laboratorium w Polsce, które jest w stanie spełnić restrykcyjne normy bezpieczeństwa.

Pierwszy pacjent, z uszkodzonym rdzeniem kręgowym, po operacji odzyskał czucie w nogach i ten efekt utrzymuje się do dziś.

POSŁUCHAJ CAŁOŚCI:

Zobacz, jak wcześniej mówiliśmy o programie:

Wrocław Walk Again. Nadzieja dla sparaliżowanych

Wrocław daje nadzieję sparaliżowanym

Sparaliżowani z całego świata chcą leczyć się we Wrocławiu. Lekarze wybiorą dwie osoby

Przełomowy eksperyment medyczny „Wrocław Walk Again” zatrzymany w połowie drogi

Reklama