Wywóz śmieci we Wrocławiu za złotówkę? Opozycyjni radni przekonują, że to możliwe

Wystarczy wybudować system przetwarzania odpadów na energię - wyjaśnia radny Piotr Uhle:

"W śmieciach, które każdy nas wyrzuca do kubła jest mnóstwo energii. Można z tego wytworzyć biogaz, można z tego wytworzyć ciepło, można z tego wytworzyć prąd. Można z tego wytworzyć surowce, które będą certyfikowane jako zeroemisyjne"

Nie można odnieść się do tego poważnie - komentuje radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kilijanek:

"To jest projekt, który traktuje jako element kampanii wyborczej, a który nie ma na celu wprowadzenia śmieci za złotówkę, tylko podniesieni debaty publicznej i twierdzenie że Nowa PL ma coś do zaoferowania"

To jakaś próba przypodobania się mieszkańcom - wtóruje radny Paweł Karpiński z klubu Forum Jacka Sutryka:

"Jak policzy się i ma się wiedze na temat gospodarki odpadami, to same podatki ekologiczne, te od gospodarki śmieciowej, wynoszą 8 złotych miesięcznie na Wrocławianina. Same podatki"

W budowaniu systemu przetwarzania odpadów, oprócz samorządu mieliby uczestniczyć także przedsiębiorcy.