Zamiast izby wytrzeźwień – rodzinny dom dziecka

Po wybuchu wojny w Ukrainie w budynku mieszkali uchodźcy. Przez ostatnie miesiące obiekt stał pusty, bo miasto nie zamierza przywracać w nim pierwotnej funkcji. Piotr Seifert, rzecznik magistratu potwierdził, że gmach właśnie znalazł nowego właściciela:

- Został przejęty, wynajęty w drodze przetargu fundacji ESPA. Fundacja ESPA ma ten obiekt dostosować i zagospodarować na cele społeczne, mianowicie... pieczy zastępczej rodzinnego domu dziecka.

- Właśnie rozpoczynamy prace projektowe - przyznaje prezes fundacji, Norbert Palimąka:

- Kwestia p-poż: schody, oddymianie, wszelkiego rodzaju alarmy, które są potrzebne. To miejsce musi być bezpieczne. Myślę, że od 12 do 24 miesięcy potrzebujemy na przygotowanie tego miejsca, zanim wejdą tutaj dzieci.

Legnicka izba wytrzeźwień przestała działać w czasie pandemii koronawirusa. Decyzją prezydenta miasta została przeobrażona w izolatorium dla chorych. Mimo nacisków części radnych i lekarzy tamtejszego SOR-u, obiekt przez wiele miesięcy stał pusty. Nietrzeźwi przed umieszczeniem w policyjnej izbie zatrzymań przechodzili przez izbę szpitalną przyjęć, co wzbudzało wiele kontrowersji. Dziś procedury te są nieco uproszczone.

Posłuchaj materiału: