Wystawa upamiętniająca jeńców z fabryki AEG

Bartosz Szarafin, BM | Utworzono: 2023-11-26 12:50 | Zmodyfikowano: 2023-11-26 12:51
Wystawa upamiętniająca jeńców z fabryki AEG - Fot: Bartosz Szarafin
Fot: Bartosz Szarafin

- W twierdzy pracowało wówczas nawet 1500 osób. Ekspozycję zdecydowano się podzielić na trzy części - mówi Kornel Drążkiewicz z Twierdzy Kłodzko:

- Pierwsza wprowadza nas w temat okoliczności w jakich ta fabryka została ewakuowana do Twierdzy Kłodzkiej, jak wyglądało życie codzienne. Druga część wyjaśniająca jak wyglądała linia produkcyjna. Trzecia część porusza temat gazetki satyrycznej, która była przez pracowników wydawana w jednym z baraków; w dość przebiegły, ciekawy sposób udawało się pozyskiwać informacje ze świata.

Gazetka nosiła nazwę PCHŁA i była przesycona satyrą i rysunkami, które z pewnością nie spodobałyby się ówczesnej władzy. Tymczasem informacje ze świata pojawiały się tam za sprawą kobiet, które testowały radioodbiorniki. Ustawiały je na zagraniczne rozgłośnie i nasłuchiwały relacji ze świata. Fabryka AEG działająca w twierdzy produkowała wojskową elektronikę, m.in wykorzystywaną do rakiet V1.

- Poza ciekawymi pamiątkami i dokumentami nie zabraknie technologii - dodaje Daniel Jakubowski z Twierdzy Kłodzko:

- Chcemy, żeby ta wystawa oprócz takich faktów, że będzie można oczywiście zobaczyć dokumenty, też żeby była bogata w multimedia. Więc będziemy mieli chociażby stare telefony, które będzie można podnieść,  w słuchawce usłyszymy wspomnienia pracowników przymusowych AEG, bo takie też są.  PCHŁA - osobiście uważam, że nie była to gazetka konspiracyjna skoro oficjalnie wisiała na tablicy informacyjnej baraku. O gazetce tej na pewno dobrze wiedzieli Niemcy.

Nagrania przygotowali pracownicy Twierdzy Kłodzko bazując na faktycznych wspomnieniach historycznych pracowników przymusowych. To było możliwe m.in dzięki dotarciu do ich dzieci i wnuków, które przekazały twierdzy cenne informacje i pamiątki.

Aby móc zaprezentować kolejną część historii fortyfikacji konieczny był remont. Co ciekawe, historię poznamy w zaadaptowanych na ten cel kazamatach, w których faktycznie w latach 1944-1945 mieściła się fabryka AEG. W ramach prac oczyszczono ściany i uzupełniono tynk. Pojawiła się nowa instalacja elektryczna, wstawione zostały okna i drzwi. Wylano nową posadzkę, a pod nią zamontowano instalację ogrzewania podłogowego. Powstała też kotłownia z pompą ciepła.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.