Studenci odkurzają wrocławskie dachy. Szukają mikrometeorytów

Studenci z Koła Naukowego Geologów z Uniwersytetu Wrocławskiego zebrali dziesięć okazów. Wymagało to przesiania około 30 kilogramów masy, którą ściągnęli odkurzaczami z dachu budynku geologii przy pl. Maxa Borna. Mikrometeoryty to cząstki pyłu kosmicznego, które wlatując w atmosferę Ziemi ulegają częściowemu stopieniu.

- Są bardzo małe - mówi dr Grzegorz Ziemniak z Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, opiekun koła naukowego:

- Tak naprawdę udało nam się znaleźć 10 sztuk wśród tych 30 kilogramów, a same pojedyncze sztuki ważą pojedyncze mikrogramy. Różnica jest kolosalna, jeśli chodzi o ilość materiałów pozaziemskich w porównaniu do tych głównie wyprodukowanych przez człowieka.

Studenci za swoje badania nad mikrometeorytami zdobyli nagrodę w ogólnopolskim konkursie. Teraz chcą przenieść się do Karkonoszy i tam odkurzać w poszukiwaniu mikrometeorytów.

- Czekamy na wyniki ministerialnego grantu, który dotyczy innowacyjnych pomysłów i możemy ruszać - mówi dr Grzegorz Ziemniak:

- W tym projekcie mamy zawarte także wyprawy w Karkonosze, aby tam spróbować poodkurzać wybrane dachy, ponieważ tam zanieczyszczenie jest niższe więc prawdopodobieństwo znalezienia czegoś jest o wiele wyższe i łatwiejsze.

Aktualnie koło naukowe przygotowuję program dla szkół podstawowych, gdzie będą uczyć dzieci o mikrometeorytach oraz w jaki sposób zbierać pył kosmiczny.