Wrocławianie poczuli wiosnę i ruszyli do sprzątania miasta

„Jest brudno. Sprzątamy plac Srebrny i jego okolice. Chociaż koleżanka mówiła, że tam koło Hutmenu, jest jeszcze więcej śmieci. No i głównie okolice nasypu nasza grupa się udała. Pozostałe w inne miejsca. Bardzo duża grupa się nas tutaj zebrała. Jest nas około dwudziestu. Może więcej.”

Najwięcej jest szkła i plastiku:

„Szczególnie szkło, to jest chyba największy problem. Butelki po alkoholu. Bardzo dużo osób przychodzi po prostu i pytają się, czy mogą się przyłączyć. I to też jest super, że nie wiedzieli o tym wcześniej , ale zobaczyli i chcą też zadziałać.”

Rękawiczki i worki na śmieci zapewnili organizatorzy.