Wrócić na zwycięską ścieżkę

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2024-04-15 06:14 | Zmodyfikowano: 2024-04-15 06:14
Wrócić na zwycięską ścieżkę - fot. mat. prasowe KGHM Zagłębie Lubin
fot. mat. prasowe KGHM Zagłębie Lubin

Zespół KGHM Zagłębia Lubin przystąpi do meczu w Gliwicach jako 11. siła ligi z dorobkiem 35 punktów. W 2024 roku podopieczni trenera Waldemara Fornalika zanotowali serię aż sześciu meczów bez porażki, a podobnym osiągnięciem mógł się pochwalić jedynie Raków Częstochowa. W ostatniej kolejce jednak dolnośląski zespół, podobnie jak mistrz Polski, zażegnał dobrą passę, ponieważ przegraliśmy przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Łączny bilans Miedziowych w obecnej rundzie wiosennej to dwa zwycięstwa nad Pogonią Szczecin i Koroną Kielce, tyle samo porażek z Lechem Poznań i wspomnianym Górnikiem, a także cztery remisy z Cracovią, Puszczą Niepołomice, Stalą Mielec i Wartą Poznań. Nadchodzące starcie będzie z pewnością wyjątkowe dla szkoleniowca Zagłębia - Waldemara Fornalika, który zasiadał na ławce trenerskiej Piasta w latach 2017-2022. W tym czasie poprowadził gliwiczan w 180 spotkaniach, których bilans to 74 zwycięstwa, 48 remisów i 58 porażek, a także wywalczony tytuł mistrza Polski oraz brązowy medal.

Poniedziałkowy przeciwnik Zagłębia w obecnym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań miejscowych kibiców, którzy w ostatnich latach byli przyzwyczajeni do wysokich lokat zajmowanych przez gliwicką drużynę. Podopieczni serbskiego szkoleniowca Aleksandara Vukovicia poważnie muszą martwić się o ligowy byt, ponieważ mają tylko trzy oczka przewagi nad strefą spadkową. W bezpiecznym utrzymaniu nie pomaga na pewno słaba wiosenna dyspozycja, ponieważ w 2024 roku Piastunki wygrały tylko jedno spotkanie z beniaminkiem Puszczą Niepołomice. Oprócz tego zawodnicy Piasta sześciokrotnie schodzili z boiska pokonani i dwa razy podzielili się z rywalami punktami. Z ciekawostek warto wspomnieć, iż gliwiczanie w bieżących rozgrywkach stracili najmniej goli w pierwszych 30 minutach gry (tylko 4), a przeciwnicy Piasta w starciach z tą ekipą najrzadziej wykonują rzuty rożne (97 = 3,59/mecz).

Najlepszym strzelcem Miedziowych w obecnym sezonie jest Dawid Kurminowski, którego forma szczególnie wystrzeliła tej wiosny. 24-latek trafiał do siatki w pięciu z sześciu ostatnich meczów KGHM Zagłębia (w tym w trzech pojedynkach wyjazdowych z rzędu) i jest autorem pięciu z sześciu ostatnich goli zdobytych przez Miedziowych. Z kolei jeśli chodzi o asysty, to bryluje w nich Kacper Chodyna. Skrzydłowy ma na koncie sześć ostatnich podań w bieżących rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy, lecz z powodu zawieszenia za cztery żółte kartki, w poniedziałek trener Waldemar Fornalik nie będzie mógł skorzystać z usług 24-latka. W ekipie Piasta uwagę przykuwa przede wszystkim defensywny pomocnik Patryk Dziczek, który jest najskuteczniejszym piłkarzem gliwickiego zespołu. Dwukrotny reprezentant Polski już osiem razy wpisywał się na listę strzelców. Mocnym punktem Piasta jest również Jorge Felix. Hiszpan strzelił cztery bramki, jest najlepszym asystentem gliwiczan (7 ostatnich podań) i brał udział przy czterech z pięciu ostatnich goli Piasta. Występ 32-latka stoi jednak pod znakiem zapytania, gdyż w obu kwietniowych meczach znalazł się on poza kadrą meczową.

Historia bezpośrednich pojedynków obu zespołów jest bardzo wyrównana. Łącznie mierzyliśmy się z Piastem 41 razy. Miedziowi zgarniali komplet oczek w 14 takich spotkaniach. 13 razy był remis. 14 razy górą był zespół z Gliwic.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.