Marek Kubala 23 lata walczył o sprawiedliwość. Sąd wreszcie przyznał mu rację

Proces, w którym pozwanym przez Marka Kubalę był Skarb Państwa dotyczył 30 mln zł odszkodowania. W jego skład wchodziły utracone korzyści, które poszkodowany uzyskałby przez kilkanaście lat - gdyby nie doprowadzono do upadku jego firmy (20 mln zł), oraz utratę marki (10 mln zł). Ostatecznie, jak relacjonuje, sąd przyznał mu 12 mln zł plus odsetki liczone od 2001 r. Teraz Marek Kubala mówi wprost - po 23 latach jego koszmar się zakończył. Odszkodowanie pozwoli mu spłacić pozostałe zobowiązania i wreszcie, w wieku 62-lat spokojnie dożyć starości.

Aby mówić o definitywnym zakończeniu koszmaru - wyrok musi się uprawomocnić. Dodatkowo Marek Kubala zwraca się z apelem do premiera Donalda Tuska. Wałbrzyski przedsiębiorca zadeklarował, że nie będzie się odwoływał i walczył o pierwotną kwotę odszkodowania. Liczy jednak, że w zamian za to przedstawiciele Skarbu Państwa odstąpią od apelacji i nie będą przedłużać cierpienia, które przechodził przez lata walki o odzyskanie dobrego imienia i zadośćuczynienie.

ZOBACZ, JAK RELACJONOWALIŚMY WALKĘ KUBALI: 

• Jego walka w sądzie trwa 21 lat. Przedsiębiorca z Wałbrzycha jest blisko zwycięstwa
• Wałbrzych: 20 lat walki o odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie