Co dzieje się w zarządzie wrocławskiego zoo? Dyrektor generalna złożyła zawiadomienie do prokuratury

Beata Makowska, BM | Utworzono: 2024-04-17 12:30 | Zmodyfikowano: 2024-04-17 12:29
Co dzieje się w zarządzie wrocławskiego zoo? Dyrektor generalna złożyła zawiadomienie do prokuratury - Fot: Beata Makowska
Fot: Beata Makowska

Dyrektor złożyła zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu:

„Mogę powiedzieć, że to dotyczy przetargów. Poprzez pewne decyzje zarządu, mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że ogród zoologiczny mógł być narażony na kila milionów złotych straty”

Dyrektor Marta Zając Ossowska odniosła się także do marnotrawienia pieniędzy zoo na wynajmowanie loży vipowskich na Tarczyński Arena podczas meczów Śląska Wrocław:

„Wydawanie pieniędzy na miejsca vipowskie, gdzie różne osoby mają zapewnione catering, lepszy widok na murawę, to uważam jest nie w porządku. Pieniądze, które są w ten sposób wydawane, naprawdę mogą przejść na rozwój ogrodu zoologicznego”

W środę po południu nasza redakcja otrzymała mailem wypowiedzi Weroniki Skupin, rzeczniczki prasowej wrocławskiego zoo, która zaprzeczyła jakoby spółka kiedykolwiek opłacała miejsca w strefie vipowskiej wrocławskiego stadionu:

„W umowie między Śląskiem Wrocław, a Zoo Wrocław, z marca 2022 roku nie ma mowy o lożach vip. Mówi ona o wynajmie powierzchni reklamowych na stadionie Tarczyński Arena i stadionie przy Oporowskiej. Nie był to wynajem powierzchni i zoo nie wynajmowało i nie wynajmuje powierzchni w lożach vip na stadionie. I te informacje, które się pojawiają w przestrzeni publicznej są bardzo krzywdzące dla zoo, są nieprawdziwe i jest to kłamstwo”

Podczas środowej konferencji przed wrocławską prokuraturą, Marta Zając Ossowska odniosła się do sytuacji innych pracowników zoo, którzy doświadczają mobbingu, a także do zeszłorocznego zwolnienia dyrektora Mirosława Piaseckiego. - To była skandaliczna, niedopuszczalna sytuacja – podsumowała.

Przypomnijmy: Mirosław Piasecki pracował w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu od 40 lat. W 2011 roku został dyrektorem do spraw hodowlanych. Po odejściu z zoo prezesa Radosława Ratajszczaka, (o kulisach jego odejścia z zoo więcej TUTAJ), stanowisko prezesa objęła Joanna Kasprzak, a Mirosław Piasecki został dyrektorem od spraw hodowlanych. Długo nie cieszył się tym stanowiskiem bo w 2023 roku został zwolniony w atmosferze skandalu. Wśród zarzutów, będących powodem zwolnienia, była właśnie mailowa korespondencja z Radosławem Ratajszczakiem. Władze zoo dowiedziały się o tym z … monitorowania poczty elektronicznej.

Kilkadziesiąt minut przed konferencją Marty Zając Ossowskiej media otrzymały odpowiedź od aktualnej prezes spółki, Joanny Kasprzak, w którym odnosi się ona do zarzutów, zaprzeczając między innymi wydawaniu pieniędzy na piłkarski Śląsk Wrocław i wynajmowaniu loży na stadionie.

Przedstawicielka Rady Nadzorczej, w kolejnym piśmie skrytykowała działania dyrektor generalnej, nazywając  to grą polityczną. Oba pisma zamieszczamy poniżej.

Teraz sprawą zajmie się prokuratura, która oceni sytuację we wrocławskiej spółce.

Jednocześnie sąd pracy rozstrzygnie sprawę o wielomiesięczny mobbing, o który zarząd spółki oskarża dyrektor Marta Zając Ossowska. 

Przemysław Gałecki, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej wrocławskiego Urzędu Miejskiego, w rozmowie telefonicznej poinformował nas także, że część pracowników Zoo, kilka miesiąc temu także złożyła zawiadomienie o mobbingu, którego wobec nich miała dopuszczać się Marta Zając Ossowska.

Tymczasem były dyrektor Mirosław Piasecki również powiadomił prokuraturę o sprawie swojego zwolnienia ze spółki  i wszystkich jego okoliczności.

Jednocześnie o całej sytuacji w spółce i niegospodarności dyrektor generalna powiadomiła Naczelną Izbę Kontroli. 

Oświadczenie zarządu wrocławskiego Zoo

Wrocław, 17.04.2024 r.

Oświadczenie Prezesa Zarządu
ZOO WROCŁAW Sp. z o.o.

Wrocławskie zoo nie wynajmuje loży VIP na stadionie, ani żadnych innych pomieszczeń.
We wrocławskim zoo zwierzęta nie „padają”. Pieniądze dla zwierząt nigdy nie były przekazywane Śląskowi Wrocław.
Niestety w ostatnim okresie powiela się stek kłamstw, które uderzają
w nasze ZOO, największą turystyczną dumę Wrocławia, która stała się polem politycznej gry.
W niedawnym artykule, który pojawił się w Gazecie Wyborczej pada kłamstwo, że na mocy umowy z 1 marca 2022 roku ZOO Wrocław wynajmowało na stadionie loże VIP. To nieprawda. ZOO nie wynajmuje loży VIP na Tarczyński Arenie, ani żadnych innych pomieszczeń. Umowa dotyczyła wynajmu powierzchni na cele reklamowe. Gazeta Wyborcza nie opublikowała sprostowania, które zoo skutecznie złożyło w redakcji, ani też nie otrzymaliśmy pisemnego zawiadomienia o odmowie i jej przyczynach.
Wrocławskie zoo nieustannie dba o zwierzęta i ich dobrostan, przeznaczając na ten cel tyle środków finansowych ile wymaga zapewnienie naszym podopiecznym najlepszych warunków do życia. Wszystkie zwierzęta są pod doskonałą opieką.
Każda firma prowadzi działalność marketingową, której celem jest zwiększenie przychodów. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że wydatki
na żywienie i utrzymanie zwierząt a koszty marketingu i reklamy to zupełnie inna pula środków niezależna od siebie. Nasze wydatki na reklamę są czterokrotnie niższe niż wydatki ugruntowanych na rynku firm. A rekordowe przychody Spółki (91,5 mln zł – przychody ogółem na koniec 2023 r.) są dowodem na skuteczność podejmowanych przez nas działań marketingowych.
Zapewniam Państwa, że nic złego nie dzieje się z naszymi zwierzętami, a pojedyncze upadki zwierząt z ponad 10 tysięcy podopiecznych są naturalną koleją rzeczy. Jedna z pand zmarła w ubiegłym roku w ZOO w wieku 8,5 roku, a żyją one średnio krócej. Druga zmarła nagle, także w ubiegłym roku. Takie przypadki się zdarzają, także wśród ludzi. Przyczyną śmierci pand nie były zaniedbania ze strony naszych opiekunów. W naszym ZOO możecie Państwo odwiedzać nowo przybyłą pandę na odnowionym wybiegu. Kolejna już wkrótce przyjedzie do nas z Irlandii. Fakt ten jest dowodem na to, że koordynator tego gatunku, w którego gestii jest przydzielanie poszczególnych osobników do ogrodów zoologicznych nie miał zastrzeżeń co do opieki i warunków hodowli pand w naszym ZOO. Dlatego też tak szybko przydzielono nam parę tych zwierząt.
Nic złego nie dzieje się i nie działo także z lwami. To kolejny kuriozalny zarzut podnoszony na użytek politycznej gry.

Na śmierci pand zbudowany został pewien kapitał kłamstw wykorzystywany jako narzędzie polityczne. To temat powtarzający się i nieprzypadkowo wracający przed drugą turą wyborów. Zbudowanie sensacji na tej informacji jest celowym zabiegiem osób, dla których dobro ZOO nie ma żadnego znaczenia. Bezpodstawnie zaatakowano opiekunów i mnie. W ostatnich miesiącach naturalna śmierć zwierząt jest wykorzystywana w celu atakowania Spółki, staje się sensacją i narzędziem politycznym.
Jest to bardzo krzywdzące dla naszych pracowników, którzy z wielkim poświęceniem przez 365 dni w roku opiekują się zwierzętami – podopiecznymi ZOO. Tym bardziej, że każde pożegnanie naszego podopiecznego jest dla nich bardzo trudne, więc wykorzystywanie tego faktu do walki politycznej budzi moją odrazę i nie mogę na to patrzeć obojętnie.
Apeluję zatem do wszystkich osób zaangażowanych w wybory, by zachowali kulturę polityczną i nie czynili z ZOO areny walki, gdyż najważniejszym celem i nadrzędną wartością dla nas jest dobro zwierząt.
Od dłuższego czasu mierzymy się z bezpodstawnymi oskarżeniami, naruszającymi dobre imię Spółki i godzącymi w naszych pracowników, którzy na co dzień borykają się z bardzo trudnymi zadaniami. Nie pozwala nam to spokojnie wykonywać swojej pracy i skupić się na misji ogrodu.
Pomimo tych trudnych warunków zapewniam Państwa, że nasze zwierzęta są objęte najlepszą opieką, a Spółka jest w doskonałej kondycji finansowej.
Pragnę Państwa poinformować, że już wkrótce ogłosimy radosne narodziny kolejnego zwierzęcia. Chcemy również wspólnie z Państwem wybrać imię dla przyszłego mieszkańca nowobudowanej lwiarni, który pojawi się niebawem w naszym ZOO. Dla nas zwierzęta są najważniejsze i musimy pracować nad tym by miały jak najlepsze warunki. Na tym musimy się koncentrować, a nie na ciągłym odpieraniu bezpodstawnych zarzutów.
Najlepszym sposobem by zweryfikować negatywne informacje o naszym ZOO - jakimi są Państwo ostatnio atakowani - jest wizyta w naszym ogrodzie i śledzenie naszych mediów społecznościowych, na których informujemy Państwa o bieżącej pracy i aktualnych wydarzeniach. Do tego wszystkich Państwa serdecznie zachęcam.
Zoobaczcie sami!


Joanna Kasprzak
Prezes Zarządu ZOO Wrocław

ZOBACZ:  oświadczenie rady nadzorczej Zoo.

 


Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kazimierz2024-04-18 17:40:35 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
Brak mi dostatecznie obraźliwych słów ! Szukałem w słownikach Profesorów Bralczyka i Miodka i dacie Państwo wiarę ? NIE ZNALAZŁEM ! To nieprawdopodobne że jest tylu ... przy korycie !
~Esteta2024-04-18 16:13:10 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
To nawet w zoo jest wielu dyrektorów, skoro jest generalna, to pewnie jest kilku szczegółowych?
~Głosujmy2024-04-18 15:03:04 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
www. onet. pl/ informacje /onetwiadomosci /maz -izabeli- bodnar -mial -zaplacic -lapowke -za -interwencje -u-ministra -ujawniamy- kulisy / fq2vgy1,79cfc278
~R.P2024-04-18 14:26:19 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
nic nowego w tym kraju,,,,byle do koryta a pozniej afery
~Nepotyzm 2024-04-18 08:18:29 z adresu IP: (2a00:f41:70db:3d0d:663a:x:x:x)
Ratajszczak to był facet na odpowiednim poziomie z ogromną wiedzą o zwierzętach, natomiast Kasprzak jest z nadania politycznego sutryka i nie ma pojęcia o prowadzeniu zoo, które po latach świetności podupadło. Jedyny jej atut to, że jest żoną prezesa aquaparku i koleżanką sutryka!
~Opiekun2024-04-18 10:34:55 z adresu IP: (2a00:f41:70a7:35d3:0:x:x:x)
Ratajszczak ma wiele zasług dla ogrodu, ale na zwierzętach w nim żyjących nigdy mu nie zależało. Stawiał zawsze nacisk na podnoszeniu własnej sławy i dokonań, ale gdy zwierzę było stare i "niemedialne", nie miał problemu z zamknięciem go na zapleczu. Ściągał też do zoo mnóstwo zwierząt dla których nie było zapewnionych dobrych warunków, tylko po to by pochwalić się ilością zwierząt w zoo. To co mowi pani Ossowska nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, nie ma ona zielonego pojęcia o zwierzętach, zależy jej tylko na przejęciu władzy absolutnej. Proszę nie wierzyć we wszystko co się czyta w internecie.
~wowka54r.2024-04-17 16:59:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pamiętam jak z hukiem wyrzucono państwa Gucwińskich. Pamiętam, że miasto odmówiło wszelkich dotacji i w ten sposób już po roku można było Gucwińskich rozstrzelać. Pamiętam wejście Ratajszczaka i natychmiastową dotację z kasy miejskiej 17 milionów złotych. Karma wraca. Smutny jest wniosek - rządzi nami skur-wy-ństwo.
~Qwert2024-04-17 18:58:00 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
Gucwińscy osiągnęli wiek emerytalny, mieli do śmierci zarządzać miejską instytucją? Nawet jakby dostali 80 milionów nie podołaliby takiej inwestycji jak budowa Afrykarium, które ponownie przywróciło wrocławskie zoo na mapę największych atrakcji turystycznych kraju. A smutny wniosek nasuwa się po skali zaniedbań jakie zostawili za sobą Gucwińscy. Rozumiem sentyment pokolenia, które oglądało ich w czarno-białym tv, ale Ratajszczak wygrał otwarty konkurs na stanowisko i obiektywnie wyprowadził ogród z głębokiego PRLu w XXI w
~Wyborca2024-04-17 14:01:21 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Głosujcie w niedzielę na Sutryka - będzie jeszcze fajniej! [ironia]
~!!!2024-04-17 13:40:47 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
A po co reklamować się na Stadionie za duże pieniądze? Kibole to grupa docelowa i klienci ZOO, w którym do kasy nie można się dopchać? Wywalanie pieniędzy na piłkarzy pod pretekstem "działań marketingowych" to pic i skandal! Podobnie zresztą jak reklamowanie się polityków za pieniądze państwowych spółek (Koleje Dolnośląskie i kampania przedwyborcza Bezpartyjnych).
~A kuku2024-04-17 12:43:29 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
To wszystko prawda, pewnie. Ale dlaczego teraz, dlaczego dziś? Dlaczego od niespełnionej kandydatki? Kontekst zmienia wszystko, niestety, również wiarygodność, które raczej jest, lecz cóż z tego.
~gość2024-04-17 13:19:34 z adresu IP: (37.109.xxx.xxx)
A dlaczego właśnie nie teraz? Zawsze jest jakaś wymówka - a to wybory takie, a to uchwalenie budżetu, a to zmiana władz spółki .....Szambo w ratuszu to jest fakt, z którym nikt nie chce się zmierzyć i zawsze szuka wymówek.