Michał Przysiężny walczy o wielkoszlemowy Wimbledon

Najwyżej obecnie sklasyfikowany w rankingu ATP dolnośląski tenisista Michał Przysiężny chce przełamać niemoc. Zajmuje 141. miejsce w światowym zestawieniu zawodnik w tym sezonie zdołał jeszcze przejść kwalifikacji do turnieju wielkoszlemowego. Nie udało się ani w Australian Open, ani we French Open.

Soczysta zielona trawa być może da upragniony awans. Przygoda z tegorocznymi eliminacjami Wimbledonu rozpoczęła się od rywalizacji z Belgiem Germainem Gigounonem. Pierwszy set zakończył się wygraną "Ołówka" 6:3. Druga odsłona należała jednak do rywala. Polak początek partii miał dramatyczny. Rozpoczęło się od 0:3. Skończyło na przegranej 3:6.

W trzecim secie to belgijski tenisista jako pierwszy wywalczył przełamanie, jednak Przysiężny zdołał od razu odpowiedzieć. W turnieju nie rozgrywa się tie breaka w decydującej odsłonie, więc od stanu 6:6 zawodnicy musieli polować na cenne przełamanie. Przysiężnemu udało się wygrać za piątą piłką meczową i triumfować 9:7.

W II rundzie eliminacji Polak spotka się z Japończykiem Yuichi Sugitą, który jest notowany na 149. miejscu w rankingu ATP. Przysiężny największy sukces w wimbledońskim turnieju świętował w 2010 i 2013 roku kiedy dotarł do drugiej rundy części głównej.