IFK Goeteborg kontra Śląsk - porównanie sił (ZOBACZ)

Robert Skrzyński Goeteborg | Utworzono: 2015-07-23 12:20 | Zmodyfikowano: 2015-07-23 12:22

Piłkarze Śląska Wrocław - według bukmacherów - nie są faworytem dzisiejszego rewanżowego meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy z IFK Goeteborg. Kurs na awans IFK to 1:1,8 a na Śląsk 1:4,3. Jak można porównać siłę i potencjał obu drużyn?

 

BRAMKARZE:

Alvbage i Pawełek. To mocne punkty obu drużyn. Obaj doświadczeni, mający w przeszłości za sobą mecze w reprezentacji swoich krajów. Alvbage w pierwszym meczu we Wrocławiu popełnił jednak kilka błędów. Pawełek poważniejszych wpadek w Śląsku unika, a cztery bramki stracone z Legią też nie obciążają wyłącznie jego konta.

 

OBROŃCY:

IFK ton doświadczenie w środku. Bjarsmyr i Rogne to reprezentanci odpowiednio Szwecji i Norwegii. Do tego dochodzi szybki Salomonsson z prawej strony i także angażujący się w akcje ofensywne Aleesami z lewej. Zwłaszcza Salomonsson w pierwszym meczu kilka razy popisał się groźnymi akcjami i dośrodkowaniami. W Śląsku Zieliński i Dudu potrafią dać więcej drużynie grając w ataku - jak chociażby piękna asysta Zielińskiego w meczu z Legią, ale muszą też skupić się na defensywie, bo błędy moga być nie do nadrobienia. Środek w ustawieniu Celeban - Pawelec, czy też Celeban - Kokoszka to doświadczenie i niezła gra w powietrzu, nawet na tle wysokich Szwedów.

 

POMOCNICY:

Tu mamy różnicę, bo IFK gra czwórką zawodników w środkowej formacji. Trzeba będzie uważać na szybkich Duńczyków Ankersena i Rieksa. Piłki do nich będzie rozdzielał Eriksson. Do tego jest jeszcze Svensson, który był jednym z najlepszych zawodników Goeteborga w pierwszym meczu. W Śląsku trener Tadeusz Pawłowski może wrócić do ustawienia z Hateleyem i Hołotą. Do tego od pierwszych minut powinni zagrać Pich i Flavio Paixao oraz prawdopodobnie Grajciar.

 

NAPASTNICY:

W zespole IFK ma zabraknąć ich asa atutowego Vibe, który podpisał kontrakt z Brendfordem. To oznacza, że w ataku wystąpią Boman i Engvall, bądź też pozyskany ostatnio Skold. Funkcję napastnika w Śląsku będzie raczej pełnił Kiełb, który zdobył dwa gole w rewanżowym meczu z NK Celje, bo Biliński potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby wkomponować się w zespół. 

 

Początek meczu IFK - Śląsk o godzinie 19. Transmisja tylko w Radiu Wrocław. 

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.