Odkrywcy "złotego pociągu" wykluczeni z Dolnośląskiej Grupy Badawczej (PRZECZYTAJ)

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-09-06 12:06 | Zmodyfikowano: 2015-09-07 11:59
Odkrywcy "złotego pociągu" wykluczeni z Dolnośląskiej Grupy Badawczej (PRZECZYTAJ) - Na zdjęciu Tadeusz Słowikowski (fot. Michał Wyszowski)
Na zdjęciu Tadeusz Słowikowski (fot. Michał Wyszowski)

Odkrywcy pociągu wykluczeni z Dolnośląskiej Grupy Badawczej. Stowarzyszenie wydało specjalne oświadczenie w tej sprawie. Eksploratorzy podkreślają, że nie byli informowani o całej akcji związanej z tak zwanym „złotym pociągiem”. Są oburzeni, że Piotr Koper i Andreas Richter, którzy w piątek ujawnili się publicznie, przypisują sobie prawa do tego znaleziska. Co ciekawe obie strony podkreślają, że faktycznym odkrywcą pociągu jest Tadeusz Słowikowski. Emerytowany górnik pracuje nad tym tematem od 40 lat.

AKTUALIZACJA: 6 września opublikowane zostało kolejne oświadczenie ("sprostowanie")  Andreasa Richtera i Piotra Kopera:

Dziękujemy za współpracę stowarzyszeniu SDGB, dzięki Wam poznaliśmy wielu mądrych i wartościowych ludzi, dzięki którym mogliśmy zgłębiać historie Dolnego Śląska i okolic.

Jako wiceprezes SDGB Piotr Koper, wyrażam jednak ubolewanie że zebranie w naszej sprawie odbyło się poza siedzibą stowarzyszenia i bez poinformowania nas o jego terminie. Szkoda, że osobiste interesy trzech członków zarządu ,którzy na przestrzeni dwóch lat nigdy nie uczestniczyli w pracach i nie wnieśli nic w jego rozwój ( oprócz składek członkowskich ) wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem i wspólną przyszłością.

Przypominam jednak, że obowiązuje nas statut Stowarzyszenia i niezwłocznie zgłoszę wniosek o wotum nieufności wobec zarządu SDGB za działanie na szkodę naszej organizacji, którego mam zaszczyt być wiceprezesem wybranym jednogłośnie przez pozostałych członków.

W razie wątpliwości co do zachodzących z prawem uchwał, podejmowanych przez zarząd SDGB, zwrócimy się o ich weryfikacje na drogę sądową.

Z dniem dzisiejszym ze stowarzyszenia rezygnują także nasi synowie Paweł Koper i Christian Richter.

Dziękujemy za Współpracę.

Andreas Richter Piotr Koper


Wcześniejsze oświadczenia:

Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Dolnośląska Grupa Badawcza:

W dniu 5 września 2015 r. Stowarzyszenie Dolnośląska Grupa Badawcza na mocy uchwały, podjętej przez Zarząd Stowarzyszenia – wyklucza członków Stowarzyszenia Piotra Kopra i Andreasa Richtera.

Jednocześnie, Stowarzyszenie informuje, że nie miało wiedzy o działaniach w temacie tzw. „Złotego Pociągu”, prowadzonych przez te osoby do momentu spotkania, które odbyło się w dniu 31 sierpnia 2015 r. z udziałem Zarządu Stowarzyszenia, Komisji Rewizyjnej i Piotra Kopra. Na spotkaniu, osoby w nim uczestniczące, zostały zobligowane do zachowania w tajemnicy poruszanych tematów pod rygorem konsekwencji prawnych do momentu wydania publicznego oświadczenia przez zainteresowanych – Piotra Kopra i Andreasa Richtera.

Stowarzyszenie oświadcza, że nie rości sobie żadnych praw do potencjalnego znaleziska. Informujemy, iż pierwszym inicjatorem zgłaszającym ten temat na zebraniach Stowarzyszenia był Tadeusz Słowikowski (członek Stowarzyszenia) – autor Projektu Badawczego w roku 2003.

Z oburzeniem przyjmujemy przypisanie sobie wszelkich praw do potencjalnego znaleziska przez Piotra Kopra i Andreasa Richtera.

Zarząd Stowarzyszenia Dolnośląska Grupa Badawcza

Oświadczenie Andreasa Richtera i Piotra Kopera: 

My jako znalazcy pancernego pociągu z czasów II wojny światowej, Andreas Richter, Piotr Koper oświadczamy, iż dokonaliśmy prawnego zgłoszenia znaleziska do instytucji państwa polskiego oraz do precyzyjnego wskazania miejsca jego odkrycia przy udziale władz miasta Wałbrzycha oraz policji, z czego zostały sporządzone notatki służbowe.

Posiadamy niezbite dowody na jego istnienie.

Wrzawa medialna wokół „złotego pociągu” została rozpętana nie przez nas, znalazców, lecz z powodu wycieku poufnych dokumentów, które były złożone w urzędach państwa. Prokuratura została poinformowana o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie.

Zarzuty kierowane pod naszym adresem w mediach związane z ogromnymi kosztami wydobycia pociągu i obciążeniem nimi państwa są bezpodstawne, ponieważ posiadamy sponsorów, którzy zainwestują swoje pieniądze w to przedsięwzięcie nie obciążając nimi państwowej kasy. Również badania gruntu celem potwierdzenia lub zabezpieczenia istnienia znaleziska możemy wykonać z własnych środków i własnym sprzętem.

Nigdy nie warunkowaliśmy ujawnienia miejsca, gdzie znajduje się pociąg, od otrzymania znaleźnego, gdyż znaleźne w wysokości 10 proc. wartości znaleziska należy się nam z mocy ustawy.

Znaczną część znaleźnego postanowiliśmy zainwestować w stworzenie muzeum powstałego specjalnie dla tego odkrycia. Jednocześnie uważamy, że pociąg powinien zostać na Dolnym Śląsku jako bezprecedensowa atrakcja turystyczna.

Od dnia 18 sierpnia, od kiedy złożyliśmy dokumenty do prezydenta miasta Wałbrzycha, nikt się z nami nie kontaktował w tej sprawie, ani urząd wojewody dolnośląskiego, ani prezydent miasta Wałbrzycha.

Przy typowaniu miejsca znaleziska posługiwaliśmy się własną zdobytą wiedzą, opierając się o zeznania własnych świadków, oraz wykorzystując własny sprzęt i jego możliwości.

Piotr Koper
Andreas Richter

Czytaj więcej o "złotym pociągu":

 

Reklama

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jomady2015-09-07 10:38:24 z adresu IP: (62.141.xxx.xxx)
Oświadczenie DGB jest pokretne."Nie rości sobie zadnych praw do znaleziska" ale " z oburzeniem przyjmujemy przypisanie sobie wszelkich praw...""inicjatorem zgłaszającym ten temat na zebraniach Stowarzyszenia był Tadeusz Słowikowski.... -autor Projektu Badawczego w 2003 r." Panie Prezesie Jurek , ze strony internetowej DGB dowiadujemy się, ze powstało ono w 2012 r. od tego czasu nie proadzilości zadnych "Projektów Badawczych" w temacie "podziemnych pociągów" i nie dokonaliście zadnych odkryć . Tadeusz Słowikowski faktycznie "wałkuje" temat pociągu" juz dużo wcześniej, ale działa jako "wolny strzelec" w towarzystwie swoich synów i p.Gaika. Pana "projekty badawcze" widocznie nie zainteresowały nawet członków Pana Stowarzyszenia, skoro były wiceprezes - Piotr Koper zaczął działać na własną rękę.
~wesołek2015-09-06 17:53:00 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Nie odkopywać pod żadnym pozorem ! To może być pociąg pełen uchodźców !
~yes2015-09-06 17:18:22 z adresu IP: (77.115.xxx.xxx)
Zatrudnic wiezniow niech kopia.
~Madawydar2015-09-06 14:33:28 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Sezon ogórkowy ma swoje tematy. Piranie w Odrze i wieloryby w Bałtyku już nam się przejadły. Teraz pora na złoty pociąg. Niestety nie wiem, co gorsze, czy ta gorączka, co z nieba się leje, czy ta gorączka złota? Widać, że w tym temacie niektórym mózg już tak wysuszyło, że im palma zaczyna odbijać. Panowie dziennikarze w przyszłym sezonie ogórkowym proszę o zmianę tematu np: złoty cielec, albo złota arka....
~olo2015-09-06 14:14:54 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
Stowarzyszenie dawno wiedziało o temacie i nic nie robiło ..... na co czekali ??? aż Słowikowski umrze ??? .... teraz wielkie pretensje ... że ktoś to zgłosił ...
~FOto2015-09-07 13:49:34 z adresu IP: (66.249.xxx.xxx)
Czekali aź wróci stary układ??
~Endrju2015-09-06 14:07:41 z adresu IP: (80.245.xxx.xxx)
Kurde, wymordują się wszyscy nawzajem zanim ten "pociąg" odkopią ;)
~TAURUS2015-09-06 13:59:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Jednym slowem , bonanza. Ludziom poodbieralo resztki rozumu. Widze tylko jedno wyjscie, za kilofy i do roboty.
~Piotr 2015-09-06 12:44:09 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
A jak znajdą ten pociąg i będą w nim tylko umowy kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich , to co ze znaleźnym ???? ;)