Wygrać i zapomnieć o dwóch kolejnych ligowych porażkach

| Utworzono: 2016-04-22 09:04 | Zmodyfikowano: 2016-04-22 09:04

Dwa ostatnie ligowe spotkania Zagłębia kończyły się minimalnymi porażkami. Szkoleniowiec lubinian po obu meczach chwalił swoją drużynę za organizację gry i piłkarską jakość. Piotr Stokowiec zaznaczał, że jego zawodnicy nie powinni czuć się gorsi od rywali, bo każdym kolejnym występem udowadniają, że zasługują na miejsce w grupie finałowej.

- Na pewno jeszcze będą mecze, które zobrazują nasz potencjał. Teraz skupiamy się na kolejnych spotkaniach, każdy kolejny mecz jest najważniejszy. Obserwuję zespół i widzę, że chłopaki chcą wygrywać, z równie wielką determinacją podchodzą do każdego rywala – przyznaje trener Piotra Stokowiec. Zarówno w spotkaniach z Lechią Gdańsk i Cracovią „Miedziowi” mieli swoje szanse, by pokusić się o korzystniejsze rezultaty.

”Niebiescy” rundę finałową rozpoczęli w Szczecinie - zremisowali z Pogonią 1:1. Bramkę, która otworzyła tamto spotkanie zdobył najskuteczniejszy napastnik Ruchu – Mariusz Stępiński (15 goli w lidze). W środku tygodnia podopieczni Waldemar Fornalika mierzyli się na własnym obiekcie z Legią Warszawa. O ile pierwsza połowa przebiegała pod dyktando faworyzowanych gości, o tyle w drugiej do głosu doszli gospodarze i byli bliscy odniesienia sensacyjnego zwycięstwa. Stołecznej drużynie skórę uratował bramkarz Arkadiusz Malarz. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Trzech zawodników z przeszłością w Zagłębiu reprezentuje obecnie barwy Ruchu Chorzów. Maciej Iwański to mistrz Polski z 2007 roku, który najważniejsze trofeum krajowych rozgrywek unosił jako piłkarz lubińskiego klubu. Z kolei Łukasz Hanzel pierwsze kroki w ekstraklasie stawiał w miedziowej koszulce na plecach. Paweł Oleksy swoją karierę w Zagłębiu rozpoczął od zespołów juniorskich, systematycznie awansował w klubowej hierarchii. W międzyczasie grał na wypożyczeniach w Piaście Gliwice i Arce Gdynia. W końcu zdecydował się rozwiązać kontrakt z Zagłębiem, bo kolejni szkoleniowcy nie widzieli go w składzie.

Filip Starzyński i Łukasz Janoszka to motory napędowe Zagłębia w rundzie wiosennej. Obaj zawodnicy występowali w Ruchu Chorzów, w niebieskich barwach debiutowali na poziomie ekstraklasy.

Początek meczu w Lubinie o godzinie 18.00.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.