Tomasz Hołota odchodzi ze Śląska. Kierunek - Niemcy

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-05-20 15:00 | Zmodyfikowano: 2016-05-20 15:00

Tomasz Hołota był w grupie piłkarzy, którym w czerwcu kończył się kontrakt ze Śląskiem. Jego zatrzymanie było dla wrocławskiej drużyny priorytetem. Niestety nie udało się. O przenosinach piłkarza do drugiej ligi niemieckiej jako pierwszy poinformował Krzysztof Stanowski.

Dla Śląska to już druga przegrana walka o piłkarza. Wcześniej na przedłużenie umowy nie zdecydował się Tom Hateley. 26-letni Anglik tłumaczył swoją decyzję względami osobistymi i chęcią bycia bliżej domu. W przypadku Hołoty ma być to sportowy klub na przód. Polak podpisał z Arminią trzyletni kontrakt.

Hołota grał we Wrocławiu od sezonu 2013/2014. W tym czasie wystąpił w 104 meczach drużyny ze stolicy regionu. Strzelił w nich łącznie osiem goli.

Klub z Bielefeldu w minionym sezonie zajął dwunaste miejsce w drugiej Bundeslidze. Miał 10 punktów przewagi nad MSV Duisburg, które będzie bronić się przed spadkiem w barażach. Do miejsca dającego szansę na grę w Bundeslidze klub z Bielefeldu stracił aż 23 "oczka". Fani piłki w naszym kraju kojarzą nowy klub Tomasza Hołoty przede wszystkim ze względu na Artura Wichniarka. "Król Artur" w barwach niemieckiego zespołu rozegrał 212 spotkań i zdobył w nich aż 83 bramki.

Według naszych informacji Hołota to nie ostatni zawodnik, który opuści Śląsk. We Wrocławiu raczej na pewno nie zobaczymy w nowym sezonie wypożyczonego z 1 FC Kaiserslautern Roberta Picha. Słowak jest po prostu za drogi.

Jest natomiast spora szansa, że w Śląsku nadal będzie grał Bence Mervo, który na razie jest tylko wypożyczony ze szwajcarskiego Sion.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.