Nauczycielka ze Szczodrego skazana

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2016-06-27 08:51 | Zmodyfikowano: 2016-06-27 08:52
Nauczycielka ze Szczodrego skazana - fot. Elżbieta Osowicz (zdjęcie z jednej z poprzednich rozpraw)
fot. Elżbieta Osowicz (zdjęcie z jednej z poprzednich rozpraw)

Prokuratura uznała, że kobieta psychicznie i fizycznie znęcała się nad uczniami. W akcie oskarżenia wymieniono między innymi groźby pozbawienia dzieci życia, ubliżanie, poniżanie, zmuszanie uczniów do trzymania rąk w górze. Nauczycielka miała też szarpać dzieci za uszy i za włosy.

Prokuratura domagała się roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a obrona uniewinnienia. Sędzia
Andrzej Lewandowski w uzasadnieniu wyroku mówił, że nie wszystkie zarzuty potwierdziły się, ale nie było wątpliwości że dochodziło do przemocy psychicznej.

Obrońca Grzegorz Knuter czeka na pisemne uzasadnienie i nie wyklucza odwołania, bo oczekiwał uniewinnienia.

Chodzi o 5-6 letnie dzieci, które bały się nauczycielki, bo jak przyznał w uzasadnieniu wyroku sędzia kobieta na nie krzyczała. Prokurator Dorota Lesińska nie wyklucza apelacji.

Co do znęcania się fizycznego sąd miał wątpliwości, bo relacje dzieci różniły się, czasem zabawę mogły potraktować jak przemoc. Sąd jako okoliczność łagodzącą wziął pod uwagę skruchę oskarżonej i to że już poniosła karę społecznego potępienia. Zarówno prokurator jak i obrońca czekają na pisemne uzasadnienie wyroku. Obie strony nie wykluczają odwołania.

Justyna G. miała znęcać się nad uczniami od września 2014 do marca 2015 roku. Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy, że prokuratura zastosowała wobec niej dozór policji, ale też zakaz kontaktów z małoletnimi i ich rodzicami oraz zakaz wykonywania zawodu nauczyciela.

Czytaj też: Śledczy przesłuchują świadków w sprawie szkoły w Szczodrem

O szkole w Szczodrem usłyszała cała Polska po tym, jak nauczycielka miała zaklejać podopiecznym usta taśmą klejącą, wyzywać i straszyć przywiązaniem do krzesła. Dolnośląskie kuratorium po przeprowadzonej kontroli wykazało, że szkoła była źle zarządzana. Nierealizowana podstawa programowa, źle prowadzona dokumentacja uczniów - to tylko dwie z 11 nieprawidłowości, które wykryto. Wizytatorzy ustalili, że do wszelkich nieprawidłowości dochodziło przede wszystkim przez brak nadzoru dyrektorki.

ARTYKUŁY ARCHIWALNE:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.