Ruszają rozgrywki zreformowanej Superligi szczypiornistów

To ma być nowa jakość w krajowym sporcie. Sezon męskiej Superligi startuje w zupełnie odmienionym formacie. 14 zespołów zostało podzielonych na dwie grupy - granatową i pomarańczową. Kluby zagrają każdy z każdym, ale bardziej wartościowe będzie zwycięstwo nad rywalem z własnej grupy niż z przeciwnej. Każde spotkanie będzie miało zwycięzcę. Jeśli zakończy się remisem zostanie zarządzona dogrywka i karne. Do fazy pucharowej awansują po trzy najlepsze drużyny z grupy, a te z pozycji 4-5 powalczą o dziką kartę.

W pełni zawodowe rozgrywki sprawiają nie tylko, że nie będzie spadków, ale też sztywnego podziału na kolejki. - Nowy system może okazać się zbyt skomplikowany  - mówi, wyliczając kolejne zmiany, komentator piłki ręcznej Robert Skrzyński.

W zreformowanej Superlidze będziemy mieli dwóch przedstawicieli - to Chrobry Głogów i Zagłębie Lubin. O szansach drużyn z Dolnego Śląska - mówi trener Daniel Grobelny:

Obie drużyny inauguracyjne mecze rozegrają już w piątek. Chrobry Głogów podejmie o 18.00 Gwardię Opole, a o tej samej porze Zagłębie Lubin zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

W letniej przerwie w składach obu ekip z naszego regionu doszło do sporych przetasowań kadrowych.

CHROBRY GŁOGÓW

Przybyli:
Jarosław Cieślikowski - trener
Damian Krzysztofik (PGE Stal Mielec)
Mateusz Rydz (HB Dudelange, Luksemburg)
Szymon Sićko (SMS ZPRP Gdańsk)

Odeszli:
Piotr Zembrzuski - trener
Ignacy Bąk (Gwardia Opole)
Bartosz Jurecki (KS Azoty Puławy) - wypożyczenie
Łukasz Kandora (AZS AWF Biała Podlaska)
Tomasz Rosiński - koniec kariery

ZAGŁĘBIE LUBIN

Przyszli:
Arkadiusz Moryto (SMS ZPRP Gdańsk)
Przemysław Mrozowicz (Mueller MKS Grudziądz)
Krzysztof Pawlaczyk (Nielba Wągrowiec)

Odeszli:
Wojciech Gumiński (KPR RC Legionowo)
Kamil Krieger (MMTS Kwidzyn)
Oleg Macharaszwili
Adam Marciniak
Dariusz Rosiek
Jurij Szamryło