Radiowy Odział Ratunkowy o szczepieniu dzieci (POSŁUCHAJ)

Pan dyrektor Sanepidu powinien dostać medal. Jako wzorowy funkcjonariusz systemu. Zimny, bezduszny, nieprzyjmujący do wiadomości faktów. Dzieci mogą być autystyczne, mieć NOPy, krzyki mózgowe, itd, byle zgodnie z przepisami. Gratuluję dobrego samopoczucia.

Witajcie Rodacy. Szczepionki są wspaniałe (dla władzy) Dzięki nim ponadnarodowe koncerny i wspaniali ludzie za nimi stojący, ukrywający się (obecnie już) w półcieniu, mogą zdewastować doszczętnie ciała i umysły naszych dzieci, by były słabe, głupie, wiecznie chore i POSŁUSZNE. Każdy z nas rodzi się z Cudownym ukladem odpornościowym, który przy odpowiedniej diecie i utrzymaniu jest w stanie sobie poradzić z KAŻDĄ chorobą, a to nie podoba się nazgulsom, archontsom i illuminatsom, dlatego wymyślili te wspaniałości-szczepionki pełne syfu, które dewastują ten układ odpornościowy. Błędnym myśleniem jest, drodzy Rodacy, że szczepionki są niebezpieczne. To sugeruje, że zostały one zaprojektowane by pomagać, ale są czasem niebezpieczne. Przypomnę wam. Szczepionki nie zostały zaprojektowane by pomagać. One zostały zaprojektowane by ZABIJAĆ. Spójrzmy na ten trafny cytat: Bertrand Russell "Dieta, zastrzyki i przymus sądowy połączone od najmłodszych lat stworzą rodzaj charakteru i wierzeń pożądany przez rządzących, każda krytyka władzy stanie się psychologicznie nie możliwa." Jakże trafny?. To też jest fajne: treborokwordpresscom/about/archonci/ Ale nie bójcie się! Przebudzenie się rozpoczęło. Pytanie tylko ile jeszcze niewinnych istot będzie musiało cierpieć za nic? youtubecom/watch?v=BnQ2Po5tadA Świat jest inny cz.1- Szczepienia youtubecom/watch?v=kwz1cN6avxU&list=RDkwz1cN6avxU#t=9 We are Anonymous [Song] Stopnoporg Z Bogiem!

Na temat szczepień i powiķłań poszczególnych NOP można wyszukać w Google wypowiedzi: - Dr.n.med. Dorota Sienkiewicz Klinika Rechabilitacji Dziecięcej UM - Matylda Szalaty - biotechnolog (PAN) - Prof.dr.hab Maria Dorota Majeska - neurobiolog - Justyna Socha - wiceprezes stowarzyszenia Stop NOP Filmy: - Wszczepieni / Vaxxed - Usłyszeć ciszę - Historia Donowana Książki - Szczepienia za i przeciw Dr Martin Hirte - Szczepienia - przegląd ważnych badań Neil Z Miller Warto wnikliwie zapoznać się ze składem oraz wspomnianymi w ulotkach powikłaniami poszczepiennymi które mogą wystąpić

Kto normalny świadomie sobie lub tym bardziej dziecku poda bezpośrednio do krwi rtęć, aluminium i cały zestaw pozostałych szkodliwych substancji pomocniczych zawartych w szczepionkach? Jesteśmy oszukiwani a ludzkie zdrowie się nie liczy. liczy się tylko KASA.

NOP mojego dziecka również nie został zarejestrowany mimo, że informowałem kolejnych trzech lekarzy od pomocy dorażnej po lekarza rodzinnego, że dziecko po szczepieniu trzęsło się wrzeszczło, wyginało się dostało wysypki. gdy zacząłem drążyć temat okazało się, że takich nieporządanych odczynów poszczepiennych jest bardzo dużo można powiedzieć, ze i tak mieliśmy szczęście w poradni dla autystyków rodzice wręcz twierdzili, ze ich dzieci do chwili podania szczepionki były normalne po podaniu szczepionki dzieci "odpływały" i nigdy już nie były normalne traciły kontakt.

Kiedyś lekarze byli uczeni, aby przede wszystkim słuchać swoich pacjentów, to była podstawa medycyny. Ale ostatnio coś się zmieniło, pacjenci są zapewniani, że nie wiedzą o czym mówią, ci wszyscy rodzice ze swoimi historiami, które są odrzucane, bo jakoby nie wiedzą co się dzieje z ich dziećmi.

Niezależna grupa Moms Across America wysłała szczepionki przeznaczone dla dzieci do laboratorium na testy na obecność glifosatu... Oto lista 5 szczepionek, które zawierają glifosat: -DTAp Adacel (Sanofi Pasteur) , która miała .123 ppb (części na miliard) glifosatu -Influenza Fluvirin (Novaris), która miała .331 ppb glifosatu - HepB Energix-B (Glaxo Smith Kiline) miała .325 ppb glifosatu -Pneumonoccal Vax, Wielowalentna Pneumovax 23 (Merk), która miała .107 ppb glifosatu -MMR II (Merck) miała aż 2.671 ppb glifosatu! (ok. 25 razy więcej od pozostałych)

Kto o zdrowych zmysłach wstrzyknąłby coś takiego do krwi swojemu dziecku???? Medium 199, Minimum Essential Medium, fosfaty, rekombinowane ludzkie albuminy, neomycin, sorbitol, hydrolizowana żelatyna, kultury komórek embrionów kurzych płodów, WI-38 ludzkie diploidalne fibroblasty płuc, kwasy kazeinowe, drożdże, siarczan amonu, Polysorbate 80, bufor bursztynianowy, fosforan glinu, bulion sojowy peptonu, 2-fenoksyetanol, formaldehyd, neomycin, streptomycin, polymyxin B, komórki małpich nerek, Eagle MEM modified medium, białka surowicy cielęcej, sacharoza, cytrynian sodowy, monohydrat fosforanu sodu jednozasadowego, wodorotlenek sodu, podłoża do hodowli komórkowej, płodowa surowica bydlęca, komórki vero (DNA ze świńskich cirkowirusów), formalina, białka drożdży, wodorotlenek glinu, aminokwasy, bufor fosforanowy, polysorbate 20, neomycin sulfate, MRC-5 ludzkie komórki płodowe.

W 2014 roku zgłoszono DWA zgony. Źródło: dane z sanepidu. Każdy użytkownik internetu może sobie znaleźć. Rozumiem, że pan doktor uważa te dwa przypadki jako "nie ciężkie".

Panowie "specjaliści" mają mocno zakłamane dane - coraz więcej osób jest tego świadomych. NOP mojego dziecka też nie został zgłoszony. Lekarz był przerażony co się działo z moim dzieckiem (zapadło w głęboki sen tuż po szczepieniu, po chwili zaczęły się drgawki), a jak jakimś cudem minęło to umył ręce i stwierdził że tak się zdarza. Oczywiście zostaliśmy z tym sami. Nikt nawet nie zainteresował się co było dziecku, nie wiem ile pieniędzy wydaliśmy na badania. Oczywiście mamy szczepić dalej. Ale to po moim trupie. Niech ten chory system upadnie jak najszybciej.

Jakim trzeba być zadufanym w sobie, zatwardziałym człowiekiem, żeby będąc lekarzem nie rozumieć, że to rodzic decyduje czy podać dziecku jakąkolwiek substancję czy nie, na takiej samej zasadzie, jak dorosły człowiek decyduje o tym w stosunku do siebie? Jakim trzeba być skończonym gnojem, żeby będąc lekarzem zmuszać do szczepień wbrew czyjejś woli? Jakim zwierzęciem trzeba być, żeby będąc lekarzem zmuszającym do szczepienia nie czuć się winnym w momencie utraty przez szczepione dziecko zdrowia? Jesteś lekarzem, który ignoruje zdanie pacjenta i zmusza go do ryzykowania utraty zdrowia bądź życia jego, lub jego dziecka wbrew jego woli? Prędzej czy później spotkasz się z odpowiednią reakcją rozjuszonego ojca. Potraktuje cię w twoim gabinecie tak, jak traktuje się małego wrednego psa, który szarpie nogawkę w ciemnej ulicy.

Szczepienie tak jak i każdy inny zabieg niesie za sobą ryzyko. Nawet to bardzo poważne. Miałem w rodzinie przypadek nagłej zapaści dziecka po szczepieniu. Dziewczynka całe swoje 34-letnie życie spędziła nieruchoma w łóżku. Nikt za to nie odpowiedział. Z kolei NOP mojego dziecka nigdy nie został zgłoszony mimo tego, że lekarz miał taki obowiązek, a powikłanie było dokładnie opisane w rozporządzeniu i personel medyczny wyraźnie stwierdził, że to po szczepieniu. Dziękuję za takie traktowanie. Jeśli jest ryzyko to MUSI być wybór. W Polsce nie ma funduszu odszkodowań (fundusze takie istnieją nawet w państwach gdzie szczepienia są dobrowolne), w większości państw Europy szczepienia są dobrowolne, a zgłoszenie niepożądanego odczyny poszczepiennego graniczy z cudem. Najbardziej przerażające jest to, że lekarze którzy powinni stać na straży zdrowia sami namawiają do narażania życia i zdrowia dzieci opierając się o marketingowe materiały i stronnicze badania firm farmaceutycznych. Żaden lekarz nie wspomina jakie są prawa pacjenta ws. NOP i nie mówi o poważnych powikłaniach. To karygodne! Polecam obejrzeć film dokumentalny z września br. "Vaxxed" opowiadający historię ewidentnego fałszowania danych nt. związku szczepień MMR z autyzmem. Dziwne, że pani redaktor nie pytała o źródła, na których opierali się występujący w programie lekarze.

Ludzie się budzą, nie powstrzymacie tego...

Do Pani redaktor: Gdyby skakała Pani ze spadochronu który miałby taki sam charakter jak Pani umysł, zmarła by Pani na miejscu. Bo spadochron by się nie otworzył :]

Są lekarze i naukowcy, którzy twierdzą coś zupełnie innego, ale ci stawiają na szali swoje życie zawodowe, a tak niewielu na to stać niestety, bo jak w wielu dziedzinach - rządzi pieniądz.

Eksperci twierdzą że musimy szczepić, dla dobra naszych dzieci, jednak wszystkie telefony od ludzi mówiły o dzieciach okaleczonych przez szczepienia. Gdzieś tu jest dobro dzieci? A co do statystyki powikłań, kilka osób wspomniało ze z dzieckiem źle zaczęło dziać godziny po szczepieniu a mimo to NOPy nie zostały zgłoszone przez lekarzy. Jak można ufać takiej statystyce? Przecież rodzice najlepiej znają swoje dzieci, dlaczego sygnały od nich są ignorowane?

Panowie "eksperci" boją się "interneta" jak święconej wody - sami całą swoją wiedzę czerpią na konferencyjkach organizowanych rzez koncerny farmaceutyczne oraz z portali medycznych finansowanych przez koncerny (typu "medycyna praktyczna"), gdzie lekarze otrzymują odpowiednio przetworzoną i z odpowiednich składników "naukowych" złożoną papkę propagandową zamiast rzetelnych informacji naukowych ! W celu zaprzestania kompromitowania się, zachęcam Panów do zaglądania do oficjalnych rządowych baz danych i oficjalnych rządowych baz badań naukowych publikowanych w tych znienawidzonych przez Was "internetach" na mocy podstawowego prawa powszechnego dostępu do wiedzy i informacji (!!!) - Panowie kompromitujecie siebie i polski świat medyczny tak skutecznie, że pacjenci nie mają wyjścia, i mimo, że zaufanie społeczne w Polsce do lekarzy jest już od dawna na dramatycznym poziomie najniższym z cywilizowanych krajów Europy, po prostu w błyskawicznym tempie w wyniku własnej działalności osiągniecie 5%.....

Witam, Miałem okazję wysłuchać powyższej audycji i mam jedno pytanie do pani prowadzącej Elżbiety Osowicz. Czemu podczas całej audycji nie spytała pani o źródła danych prezentowanych przez lekarza występującego w programie? Każda dana prezentowana przez osoby zwracające uwagę na problemy z bezpieczeństwem szczepień, była przez panią komentowana prośbą o źródła danych. Za to podczas całej audycji nie zapytała pani o żadne dane / raporty, które potwierdziłyby "bezpieczeństwo i zasadność" szczepień. Jest to dla mnie postawa daleka od rzetelności i obiektywizmu dziennikarskiego. Dla pani informacji: "W 1996 roku dr. Hugh Fudenberg, dyrektor Fundacji Badań nad Leczeniem Chorób Neuroimmunologicznych, opublikował wyniki pilotażowego badania na temat początków autyzmu u dzieci i stwierdził, że u 75 procent jego pacjentów pierwsze objawy pojawiły się w ciągu tygodnia od otrzymania szczepionki [MMR]." Cytat pochodzi z książki: "Szczepić czy nie" i oparty jest na artykule: H.H. Fudenberg, Dialysable lymphocyte extract (DlyE) in infantile onset autism: pilot study, " Biotherapy" 1996, nr 9, s.143-7. Na marginesie: "w Internecie" można znaleźć informacje nie tylko na "wyczytane", ale również rzetelniejsze niż prezentowane w studiu przez "ekspertów" którzy nie potrafią podać, żadnych argumentów na swoje poparcie (czego oczekiwałbym po "dobrze wykształconych na studiach" lekarzach). Odsyłam chociażby do: https://vaers.hhs.gov/ Pozdrawiam i życzę następnym razem więcej obiektywizmu i otwartego umysły w podejściu do tematu. Marcin