Wrocławianki zdecydowanie lepsze w szlagierze Orlen Ligi

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2016-12-23 20:45 | Zmodyfikowano: 2016-12-23 20:45

Stawką spotkania w Hali Orbita było trzecie miejsce na koniec tegorocznych zmagań. Zajmujące je przed tą kolejką podopieczne Marka Solarewicza liczyły na czwarte zwycięstwo z rzędu. Czwarte w tabeli rzeszowianki miały natomiast nadzieję na zdystansowanie rywalek ze stolicy Dolnego Śląska.

Początek należał do zespołu z Podkarpacia. Przyjezdne objęły prowadzenie 4:2. Potem gra się wyrównała. Przy stanie 9:9 w polu zagrywki pojawiła się Natalia Mędrzyk. Od tego momentu przeciwniczki nie radziły sobie zupełnie z przyjęciem. Mędrzyk posłała trzy asy serwisowe, dwa kolejne punkty zdobyła z akcji i Impel prowadził już 16:10. W końcówce tej partii kolejnym asem popisała się Joanna Kaczor, a zwycięstwo miejscowych (25:17) przypieczętowała skutecznym atakiem Monika Ptak.

W drugiej części meczu dość długo inicjatywa należała do rzeszowianek. Siatkarki SkyRes zaczęły od prowadzenia 3:0. Wrocławianki doszły rywali na 10:10, ale potem znów lepiej grały przyjezdne. Skuteczne ataki Kremeny Kamenovej i Klaudii Kaczorowskiej sprawiły, że Impel przegrywał już 15:20. I wtedy miejscowe znów zrobiły właściwy użytek z bardzo skutecznej tego dnia zagrywki. Trzy asy serwisowe z rzędu (!) Agnieszki Kąkolewskiej, pozwolił zmniejszyć straty. Chwilę później po kolejnym świetnym serwisie Mędrzyk podopieczne trenera Solarewicza odzyskały prowadzenie (23:22). Wrocławianki nie oddały go już do końca seta. Partię zakończył (25:23) punktowy blok, najlepszej w tej części meczu, Kąkolewskiej.

Podbudowany sukcesem z poprzedniej odsłony zespół Impelu wyczuł szansę zakończenia boju w trzech setach. Od początku kolejnej partii siatkarki z Wrocławia utrzymywały kilkupunktową przewagę. Nie dawała ona jednak gwarancji końcowego sukcesu. Miejscowe przekonały się o tym, gdy rzeszowianki po ataku Kamenovej zdołały wyrównać na 19:19. Wtedy znów sprawy w swoje ręce wzięła, najlepsza tego dnia na parkiecie, Natalia Mędrzyk. Jej dwa ataki i skuteczny blok dały wrocławiankom prowadzenie 23:20. Piłkę meczową na punkt wrocławianki zamieniły po błędzie Kaczorowskiej.

Impel Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:17, 25:23, 25:21)

Impel: Ptak (9), Hancock (5), Mędrzyk (18), Kąkolewska (12), Courtney (6), Kaczor (11), Sawicka (libero) oraz Bałucka

Developres: Kamenova (11), Helić (9), Hawryła (3), Paskova (2), Kaczmar, Mróz(5), Borek (libero) oraz Żabińska (1), Śliwińska (1), Kaczorowska (6), Flakus (1), Nickowska (libero)

MVP: Agnieszka Kąkolewska (Impel Wrocław)


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.