Trzynastka nie była pechowa. Zwycięstwo CCC Polkowice w Eurolidze

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-02-16 07:00 | Zmodyfikowano: 2017-02-16 07:00

Ekipa gospodarzy tylko na początku spotkania i to zaledwie przez trzy minuty musiała gonić wynik. Działo się tak kiedy polkowiczanki przegrywały 2:7, ale z nawiązką odrobiły starty. Pierwsza kwartę CCC wygrało 24:16, a na kolejny równie zacięty moment czekaliśmy do drugiej połowy.

Dolnośląski zespół wychodził z szatni z przewagą 43:35, ale w połowie trzeciej kwarty po trójce Virginie Bremont zrobiło się już tylko 48:47. Polkowiczanki stanęły jednak na wysokości zadania i do końca tej odsłony znów miały spory kapitał - 63:53.

Na 8 minut przed końcem meczu po celnym rzucie zza łuku Jamierra Faulkner CCC osiągnęło nawet największa, 11-punktową przewagę (68:57) i było już praktycznie po meczu.

Dla CCC Polkowice było to dopiero drugie zwycięstwo w rozgrywkach. Na pożegnanie z Euroligą dolnośląski zespół zagra 22 lutego na wyjeździe z liderem grupy UMMC Jekaterynburg.

CCC Polkowice – ESBVA Lille-Metropole 77:68 (24:16, 19:19, 20:18, 14:15)

Punkty dla CCC: V. Musina 18, Rezan 16, Faulkner 15 (13 asyst), Ortiz 13, Gala 5, Harrison 3, Urbaniak 3, Leciejewska 2, R. Musina 2

Punkty dla ESBVA: Ayayi 17, Bremont 13, Iagupova 13, Sy Diop 10, Amant 9, Gomis 4, Gaye 2

Reklama