Piłkarze ręczni z Głogowa wyraźnie lepsi od beniaminka

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2017-09-23 20:45

Głogowianie tylko w pierwszej połowie mieli więcej problemów z beniaminkiem rozgrywek. Zespół z Gdyni zagrał bez żadnych kompleksów wobec rywala i zdominował początek meczu. Seria rzutowa Roberta Kamyszka sprawiła, że po kwadransie gry Chrobry przegrywał 6:9. Czas na żądanie szkoleniowca gospodarzy Jarosława Cieślikowskiego szybko przywrócił porządek w jego drużynie. Głogowianie odrobili straty, a w końcówce pierwszej odsłony dzięki trafieniom Mateusza Rydza, Marka Świtały i Wiktora Kubali odskoczyli od rywali na 3 gole.

3-bramkową zaliczkę do przerwy gospodarze szybko powiększyli po zmianie stron. Już po 10 minutach drugiej połowy Chrobry, po kolejnym trafieniu Kubali, prowadził już 26:19. Gdynianie nie potrafili już zbliżyć się do rywali. Gości ostatecznie pogrążył Świtała, po którego trzech bramkach z rzędu drużyna z Dolnego Śląska na 8 minut przed końcową syreną wygrywała już 33:21.


Chrobry Głogów - Spójnia Gdynia 38:25 (19:16)

SPR Chrobry Głogów: Stachera, Kapela – Zdobylak, Pawłowski, Świtała, Płócienniczak, Klinger, Tylutki, Biegah, Orpik. Bartczak, Krzysztofik, Kubała, Rydz

Spójnia Gdynia: Michalczuk, Zimakowski, Głębocki – Lisiewicz, Ćwikliński, Olifierczuk, Kamyszek, K. Pedryc, Kyrylenko, Jamioł, Brukwicki, Rychlewski, P. Pedryc, Krawczenko, Dworaczek, Marszałek.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.