Marek Kubala wraca do sądu

We wrześniu ubiegłego roku, Marek Kubala skorzystał z wcześniejszych podpowiedzi sędziów i złożył pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa. Sąd jednak pozew odrzucił uznając powagę rzeczy osądzonej, co oznacza, że jeśli wcześniej Sąd Najwyższy wydały wyrok w tej sprawie i jest on prawomocny, to nie można do sprawy wracać. A przypomnijmy, że przedsiębiorcy za zniszczone życie i biznes przyznano 153tys zł, z kilkudziesięciu milionów, które wyliczył wraz z ekspertami. Kubala zaskarżył orzeczenie, a Sąd Apelacyjny się do tego przychylił. Wkrótce ma zostać wyznaczony termin rozprawy.-

Jak mówi Marek Kubala - w decyzji - Sąd Apelacyjny przyznał, że w niższej instancji niesłusznie oceniono pozew jako dotyczący tej samej sprawy. Wcześniejsze orzeczenia dotyczyły niesłusznego aresztowania, a
nie odszkodowania za straty wynikające ze zniszczenia firmy i tego konsekwencji. A przypomnijmy, że wałbrzyskiego przedsiębiorcę 18 lat temu niesłusznie i z rozgłosem medialnym - aresztowano za oszustwa na szkodę Skarbu Państwa. Po kilku latach został uniewinniony. Przez kolejne walczy o odzyskanie pieniędzy i wyjście z wielomilionowych długów. Wcześniej prowadził dobrze prosperujący markowy salon samochodowy.

Przeczytaj także:

• Sąd oddalił pozew wałbrzyskiego przedsiębiorcy, Marka Kubali
• Marek Kubala: Sprawiedliwości poszukam w Strasburgu [POSŁUCHAJ]
• Marek Kubala bez wielomilionowego odszkodowania. Tak uznał Sąd Najwyższy