Szczawno-Zdrój: Są wyniki kontroli NFZ po pożarze w uzdrowisku

Uzdrowisko w Szczawnie-Zdroju, które strawił niedawno ogromny pożar, może nadal prowadzić leczenie sanatoryjne i uzdrowiskowe - powiedziała w programie Reakcja24 Joanna Mierzwińska, rzeczniczka dolnośląskiego oddziału NFZ. O wizytacji mówił wczoraj w Rozmowie Dnia Radia Wrocław Paweł Skrzywanek, prezes uzdrowiska. Stan obiektu został oceniony, nie trzeba odwoływać trwających turnusów - podsumowała Joanna Mierzwińska:

Nadal nie są znane przyczyny pożaru. Nie wiadomo też, jak wielkie są straty, ale jak mówił wczoraj Paweł Skrzywanek, na pewno sięgają dziesiątków milionów złotych. Spłonęły nie tylko pomieszczenia, ale także znajdujący się w nich specjalistyczny sprzęt.

Rozmowa Dnia Radia Wrocław:

• Prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina: "Wszystkie ręce na pokład, nie poddamy się"

Pierwsze działania prowadzono jeszcze w poniedziałek, teraz formalnie sprawą zajęli się śledczy. Prokuratura zbada okoliczności, w jakich doszło do pożaru.

Na miejscu zdarzenia dokonano oględzin. Śledztwo jest prowadzone w kierunku działania umyślnego (z */art. 163 §1. pkt 1/*/** *kodeksu karnego). Prokuratura nie wyklucza, że w toku śledztwa kwalifikacja
prawna może się zmienić.

Do pożaru mogło dojść zarówno przez podpalenie, jak i niedopełnienie obowiązków. To dopiero ustalą biegli.

Pożar wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z żywiołem walczyło blisko 40 jednostek straży z całego województwa. Ogień strawił około 7 tys. metrów kwadratowych dachu. Zniszczeniu uległy wnętrza, sale zabiegowe, wyposażenie i dokumentacja.

Szacuje się, że straty mogą sięgać około 25 mln zł. Obiekt był ubezpieczony. Swoją pomoc zaoferowały władze wojewódzkie. W piątek, 9 marca w Szczawnie-Zdroju nadzwyczajna sesja rady miasta w tej sprawie.