Krzysztof Piątek znów trafił i pozostaje najlepszym strzelcem Serie A

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2018-09-27 06:35 | Zmodyfikowano: 2018-09-27 06:38

23-latek otworzył wynik meczu w 42 minucie. To jego 6 gol w Serie A. Krzysztof Piątek w tym sezonie trafił także czterokrotnie w Pucharze Włoch i jak na razie jest jedynym piłkarzem w pięciu największych ligach, który w cyklu 2018/19 zanotował 10 bramek. W Chievo cały mecz rozegrał Mariusz Stępiński.

To była także dobra kolejka dla Arkadiusza Milika. Jego Napoli pokonało Parmę 3:0, a Polak strzelił dwa gole - w 47 i 84 minucie. Chwilę później opuścił boisko, a 10 minut wcześniej zmieniony został jego kolega z drużyny, pochodzący z Ząbkowic Śląskich - Piotr Zieliński.

Nie wszyscy polscy piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony. Zwycięstwo Sampdorii mógł dać Dawid Kownacki, ale w doliczonym przez sędziego czasie gry nie wykorzystał karnego i wyjazdowy mecz z Cagliari zakończył się bezbramkowym remisem. Kownacki na boisku pojawił się w 85. minucie, w 62. z ławki rezerwowych wszedł Karol Linetty, a cały mecz rozegrał trzeci z Polaków w Sampdorii - Bartosz Bereszyński. 26-letni obrońca został ukarany żółtą kartką.

W tabeli z kompletem punktów prowadzi Juventus Turyn. Obrońcy tytułu wygrali u siebie z Bologną 2:0, a Łukasza Skorupskiego pokonali Paulo Dybala w 11 i Blaise Matuidi w 16 minucie. W bramce "Starej Damy" tym razem zabrakło Wojciecha Szczęsnego.

W tabeli prowadzi Juventus mający trzy punkty przewagi nad Napoli. Obie drużyny zmierzą się w bezpośrednim starciu już w sobotę.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.