Nie Było Grane: John J Presley, Cass McCombs, Black Sabbath

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2019-02-13 14:00 | Zmodyfikowano: 2019-02-13 14:00

Ceniony dziennikarz muzyczny, a przy okazji wykładowca akademicki Ben Ratliff, kilka lat temu na łamach dziennika „The New York Times” określił Cassa McCombsa mianem jednego z najlepszych songwriterów swego pokolenia (rocznik 1977), zaś nieco młodszy (rocznik 1980) Kurt Vile nazywa go swoim mistrzem.
Kiedy w 2017 r. podczas jednego z festiwali McCombs porwał polską publiczność, powyższe pochwały w jednej chwili stały się jak najbardziej uzasadnione. Dlaczego? Postaramy się o tym przekonać słuchając jego nowej płyty „Tip of the Sphere”.

Z kolei w 2015 r. w Nie Było Grane usłyszeliśmy takie oto słowa: „(...) Muzyka środkowej Anglii, regionu Midlands, jest bardzo głośna i surowa (…) Birmingham przez lata było miastem robotników, zresztą moja rodzina to zapis historii kilku pokoleń górników. Ale wracając, kiedy mówią ci co masz robić – w kopalni czy w fabryce – po pracy chcesz być w końcu sobą, chcesz decydować o tym co się będzie wtedy działo. Dlatego jesteś głośny!. Dlatego muzyka jest taka głośna”.
Te słowa wypowiedział urodzony w Birmingham John J Presley, dla którego brud i surowość są składową DNA. Muzyk mający za sobą trasy i koncerty u boku The Jim Jones Revue, Duke'a Garwooda i Marka Lanegana, wydał właśnie solowy album i najciekawszych fragmentów z „As The Night Draws In” posłuchamy.


Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, środy 21.00 - 23.00 (powtórka w sobotę od 17.00)! 


A w Birmingham zostaniemy, sprawdzając jak niedoszły hydraulik, rzeźnik, kierowca i księgowy swoją 'normalną pracę' postanowili zamienić na muzykę. A że ich imiennie zatytułowany debiut „Black Sabbath” ukazał się 13 lutego 1970 r., okazja ku temu znakomita.

Reklama