XIX-wieczna willa przy Legnickiej. Przetrwała wojnę, dziś czeka na nowe życie [ZDJĘCIA]

, d | Utworzono: 2020-03-09 08:54 | Zmodyfikowano: 2020-03-09 08:55
XIX-wieczna willa przy Legnickiej. Przetrwała wojnę, dziś czeka na nowe życie [ZDJĘCIA] - (fot. Patrycja Dzwonkowska)
(fot. Patrycja Dzwonkowska)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~////2020-03-10 00:11:49 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Jeśli wszystko jest OK, to dlaczego nie możecie znaleźć jelenia na tą willę? :)))))))))
~@////2020-03-09 21:57:52 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)
przypominam, że większość bloków wokół pochodzi z czasów PRL-u. Pytanie, co miano zrobić? Rozebrać bloki czy może w promieniu 100 a może 200 metrów zabronić budowania czegokolwiek, bo stoi ocalała w wojennej pożogi willa?
~////2020-03-10 00:10:49 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Tego nowego potworka mogło nie być. Ba musiało nie być. Ten betonowy potworek, z czasów bodajże Zdrojewskiego zabrał tej willi "tlen". Przedwojenne kamienice zdziebko inaczej wyglądały niż budowle III RP. ~@//// 22 min. temu z adresu IP: (93.181.xxx.xxx) Ocena: 3 Okliczna zabudowa jest znacznie strsza niż 30 lat. Jedyny "nowy" budynek to ten wzdłuż ul. Legnickiej. W miejscu gdzie stoi "nowy" budynek prze wojną też była zwarta zabudowa kamienic, fakt, trochę niższa. Torowiska przebiegały tam już przed wojną. Kto położył bruk przy wilii? Zapewne jego właściciel, bo zrobił tam sobie parking. Jako właściciel miał do tego prawo. Ponawiam zatem specjalisto pytanie, co mieli zrobić włodarze Wrocławia 30-60-70 lat temu? Wyznaczyć "martwą strefę" bo akurat ostała się jedna, przedwojenna willa ??
~@////2020-03-09 23:46:16 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)
Okliczna zabudowa jest znacznie strsza niż 30 lat. Jedyny "nowy" budynek to ten wzdłuż ul. Legnickiej. W miejscu gdzie stoi "nowy" budynek prze wojną też była zwarta zabudowa kamienic, fakt, trochę niższa. Torowiska przebiegały tam już przed wojną. Kto położył bruk przy wilii? Zapewne jego właściciel, bo zrobił tam sobie parking. Jako właściciel miał do tego prawo. Ponawiam zatem specjalisto pytanie, co mieli zrobić włodarze Wrocławia 30-60-70 lat temu? Wyznaczyć "martwą strefę" bo akurat ostała się jedna, przedwojenna willa ??
~////2020-03-09 22:19:31 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Cały ciąg na zachód jest nowy (ma około 30 lat). Ktoś nie dopilnował, willa stała się skansenem. Dodatkowo, jakiś inny "matoł" używając słów Jacka Sutryka, położył bruk przy willi i zamontował żółty szlaban. Obecnie ta willa straszy. Obawiam się, że podzieli los Rzeźni Miejskiej przy Legnickiej. Zrobi się w tym miejscu park kieszonkowy. Willa nie nadaje się na nic sensownego. Mieszkać tam nie sposób (dwa torowiska w pobliżu), przedszkola też nie idzie zrobić. Dom starców odpada. Pozostaje MOPS. Co to za willa bez ogrodu? Ale tu musiało się zaangażować miasto, bo żaden człowiek ceniący swoje środki czegoś takiego nie kupi czy nie wydzierżawi. Może do kręcenia horrorów.
~////2020-03-09 21:06:29 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
W tej willi powinno być biuro prezydenta Wrocławia, by każdy widział do czego postsolidarnościowi prezydenci Wrocławia doprowadzili. Przecież ta willa w tym blokowisku wygląda, jak wrzód na rzyci. Ktoś dał pozwolenie, by wybudować tam blokowisko. We Wrocławiu za decyzje miejskie odpowiada prezydent. W tym wypadku lista jest krótka [Bogdan Zdrojewski (5.06.1990–8.05.2001) Stanisław Huskowski (8.05.2001–19.11.2002) Rafał Dutkiewicz (19.11.2002–19.11.2018) Jacek Sutryk (od 19.11.2018)] Ja mogę się mylić, ale dlaczego przez tyle lat nie znalazła kupca? Wyburzyć tego nie można, znowu wizerunkowo i użytkowo to obecnie szpetny obiekt, niczym kaplica AOW Dutkiewicza.
~Aaa.2020-03-12 14:30:17 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Blokowisko za willą powstało na podstawie decyzji wydanej przed 1990 rokiem.
~////2020-03-09 09:08:50 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Ta willa najlepiej oddaje czym było Breslau, a czym jest Wrocław za Sutryka. Wpuścić takich do biura to atrament wypiją. Czego się nie tknie ta ekipa "matołków" to zniszczy.
~@Gość2020-03-09 23:45:57 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Zabytkowa rzeźnia miejska rzut beretem dalej przetrwała Festung Breslau. Nie przetrwała wesołej brygady "matołków".
~Do~////2020-03-09 11:34:38 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Ojkofob z Ciebie w pełnej krasie. Modelowy przykład. Dopuszczasz w ogóle taka możliwość, że jakiś budynek z PRL lub III RP jest ładniejszy od poniemieckiego, czy od razu z góry wszystko co niemieckie ładniejsze? Ja nie mówię o tym przypadku, ale ogólnie. Prócz tego Polacy przed wojna na Wrocław mówili Wrocław, a nie Breslau, więc, to tak jakbyś mówił na Paryż Pari, a na Londyn London. Oczywiście wolno ci, a jakże, ale musisz wiedzieć, że to żałosne trochę i śmieszne. takie nowobogackie z przenośnia, ale teraz nie chce mi się tobie tłumaczyć na czy to polega. Prócz tego co sądzisz o tym, że Niemcy zburzyli kiedyś największy zabytek Wrocławia - Opactwo Św. Wincentego na Ołbinie? Zniszczyli go bo to była ostoja polskości, a zagrozenie tureckie było pretekstem...
~@Gość2020-03-09 10:24:09 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Chyba istnieje jakiś plan zagospodarowania przestrzennego terenu w okół 50 metrów od wilii? Nie, a to ci źli Niemcy nabruździli. Z tą zabytkową willą obecnie nie można już nic zrobić. Dzięki radosnej twórczości magistratu z deweloperami, nie nadaje się nawet na przedszkole bez placu zabaw, bez drzew, z wybetonowaną okolicą. Dom stojący za willą nie wygląda na przedwojenny, ba nie wygląda nawet na dom z czasów PRL. To dynamiczny sposób widzenia od Zdrojewskiego to Sutryka. Ta sama bezmyślna ekipa "matołków". To świadectwo jak dynamiczne platfusy zabiły Wrocław.
~Gosc2020-03-09 10:06:20 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Znaczy sugerujesz, że to oni zbombardowali tę dzielnicę? To narodowa patriotyczna republika latami wywoziła cegłę do swojego centrum