Dodatkowy nowy peron 6 na Wrocławiu Głównym

PKP PLK, RW, d | Utworzono: 2020-03-13 11:33 | Zmodyfikowano: 2020-03-13 11:34
Dodatkowy nowy peron 6 na Wrocławiu Głównym - (fot. PKP PLK)
(fot. PKP PLK)

Do pięciu czynnych peronów na Wrocławiu Głównym dołącza kolejny - szósty. Dwustumetrowy peron ma zapewnić podróżnym wygodny dostęp do pociągów. Został wyposażony w wiaty i tablice informacyjne oraz ledowe oświetlenie. Bieżącą informację o pociągach zapewni nagłośnienie i elektroniczne wyświetlacze - 4 na peronie oraz po 2 przy każdym wejściu na peron.

Dojście do nowego peronu, podobnie jak do pozostałych, jest od traktu do hali głównej i dodatkowo od ul. Suchej. Podróżni o ograniczonych możliwościach poruszania się oraz podróżni z cięższym bagażem mogą korzystać z windy od strony przejścia tunelowego. Dla osób niedowidzących na nawierzchni peronu są zaznaczone ścieżki naprowadzające. Nad schodami, prowadzącymi z przejścia tunelowego na peron, wybudowana jest przeszklona wiata, osłaniająca schody i windę. Przy budowie peronu zastosowano detale, nawiązujące do historycznego charakteru dworca. Są odpowiednio dobrane płytki ceramiczne (wielkość i kolor) oraz granitowe elementy obramowań naroży. Również wzór metalowych przęseł wygrodzenia peronu został wykonany w dawnej stylistyce.

Prace przy nowym peronie wymagały również prac torowych, montażu urządzeń sterowania ruchem i wymiany rozjazdu. Wyzwaniem przy realizacji inwestycji było „przebicie” wejścia do głównego przejścia tunelowego. Przeprowadzono skomplikowaną operację rozwiązania licznych kolizji kablowych. Były to m.in. kable energetyczne oświetlenia, instalacje sygnalizacji p.poż, nagłośnienia, systemu ostrzegania. Działania, ze względu na zapewnienie ruchu pociągów i obsługi dworca, wymagały czasu i zmian projektu.

Peron nr 6 jest dostosowany do obsługi wszystkich pociągów pasażerskich. Ze względu na usytuowanie obok przystanków komunikacji miejskiej, będzie przeznaczony głównie dla obsługi pociągów aglomeracyjnych. Jego rola wzrośnie po oddaniu w 2021 roku dwóch odnawianych tras: z Wrocławia w kierunku Sobótki i Świdnicy oraz w kierunku Jelcza Miłoszyc. Wartość prac to 8,4 mln zł.


Komentarze (26)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Gall Anonim2021-06-15 14:47:20 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Dlaczego nikt nie kasuje wpisów tych chorych troli ?
~Grzegorz Jóźwicki2020-03-22 14:25:45 z adresu IP: (185.153.xxx.xxx)
Słyszeliście najnowszy dowcip o koronawirusie? Wchodzi Wrocławski Mikol do pociągu a tam wszystkie miejsca zajęte. Pociąg dosłownie nabity ludźmi - jak to w Kolejach Dolnośląskich. Ani jednego miejsca siedzącego. Jazda w ścisku, na stojąco nie uśmiecha się Wrocławskimu Mikolowi. Biletu nie ma (nie stać go), ale wypadałoby jednak jechać w miarę godnie. Co zrobić? Nagle wpada na genialny pomysł. Staje koło najfajniejszego fotela (tego na wózku wagonu) i mówi: - Hej, mam koronawirusa. Cisza, nikt nie reaguje, nikt nie ustępuje miejsca, nawet nikt się nie odwrócił i nie spojrzał. Wrocławski Mikol zdziwiony, myśli, że nikt nie usłyszał. Krzyczy na cały wagon: - Ludzie, mam koronawirusa! Dalej nic, żadnej reakcji, ludzie jak gapili się w okna tak nadal gapią i nawet nie odwrócili głów. "Ciemna masa, pewnie nie wiedzą co to jest" - myśli sobie Wrocławski Mikol. - Ludzie, mam koronawirusa!!! To taki wirus z Chin, jak się zarazicie to szybko umrzecie!!! - krzyczy przeraźliwie Wrocławski Mikol ile sił w płucach, kasłając po każdym słowie. Wtem gdzieś z tyłu odzywa się dziadek: - Panie, tu wszyscy zarażeni. A nawet jak ktoś nie jest, to tylko myśli, że nie jest. Daj pan w spokoju jechać i nie drzyj ryja co chwilę. Wrocławski Mikol zmartwiony, chciał sobie usiąść a tu będzie stał całą drogę. Wyciąga knyszę z plecaka, którą mama dała mu na drogę. "Cóż, przynajmniej zjem coś sobie" - myśli. Ledwo wyciągnął, w całym pociągu panika. Ludzie zerwali się z siedzeń, krzyczą przerażeni, uciekają jak najdalej, niektórzy otworzyli okna i wyskakują przez nie z pędzącego pociągu. Potworny zabużański smród w mig rozniósł się na cały skład. Ktoś zaciągnął ręczny hamulec bezpieczeństwa. Pociąg momentalnie opustoszał. Wrocławski Mikol zadowolony rozwala się na dwóch siedzeniach, buciory kładzie na dwóch kolejnych naprzeciwko, a plecak na sąsiedniej "czwórce". "Tak to można jechać" - mamrocze do siebie pod nosem szelmowsko się uśmiechając. I nawet biletu nie musiał kupować, bo konduktor nie przyszedł ich sprawdzić... Pewnie też uciekł z pociągu...
~wrocławianin2020-03-22 14:24:38 z adresu IP: (185.169.xxx.xxx)
Wsiocław nie potrzebuje pociągów. Ludzie są tu zbyt biedni, a Dolny Śląsk nie będzie ciągle finansował im promocji do wszystkich okolicznych wioch. A tabor przerzucić na linie turystyczne do Lwówka, Karpacza, Kowar czy Świeradowa, gdzie jest mnóstwo bogatych turystów, zaś mieszkańcom też powodzi się dużo lepiej. Bierzcie przykład z Sobótki. Zburzyć wszystkie dworce kolejowe we Wrocławiu, żeby wrocławianie żyli w spokoju i bez kłótni, czego szczerze wszystkim mieszkańcom Wrocławia życzę.
~Wiktoria Piracka2020-03-22 14:22:46 z adresu IP: (185.236.xxx.xxx)
Na szczęście u nas ten koszmar z koleją nie istnieje. Wiem, co mówię, bo jestem z Sobótki. My tu tyle lat, tyle lat musieliśmy znosić te katusze. Tego nawet nie da się opisać prostymi słowami. Dosłownie udręka. Nikomu nie życzę takiego cierpienia, nawet swoim wrogom. Od kiedy tylko wzięli sobie te przeklęte pociągi, aż zachciało się żyć. Nasza miejscowość stała się oazą ciszy i spokoju. Nasze dzieci zaczęły się prawidłowo rozwijać, znikła troska o ich bezpieczeństwo. Nie chowają się już po szafach czy gołębnikach na przeraźliwy gwizd nadciągającego potwora na torach. Trzoda nabrała apetytu, w lesie grzyby obrodziły, rzeki się zarybiły, łąka porosła koniczyną, w stawach znów kumkają żaby. I kazania można w skupieniu wysłuchać, i nowennę odmówić, i na zebraniu wiejskim się wypowiedzieć. Bez kropli na uspokojenie i na bezsenność. Bez ciągłego lęku o zderzenie, wykolejenie, czy potrącenie na przejeździe. Nawet bociany przyleciały, spłoszone wybuchem lokomotywy w 1987 r. Po tym zdarzeniu ludzie do dzisiaj żyją w traumie. Oby to okropieństwo już nigdy do nas nie wróciło. Niech inni się mordują z tymi przeklętymi pociągami. My teraz walczymy o asfaltową ścieżkę rowerową, żeby połączyła Wrocław ze Ślężą. Tanio, ekologicznie i bezpiecznie, bez hałasu, płoszenia zwierzyny, czy najeżdżania na ludzi. Wolimy asfaltową, bo się nie pyli i jest gładka. Biedni turyści z Wrocławia, którzy do nas przyjeżdżają, bardzo sobie chwalą, bo na pociąg i tak ich nie stać.
~Wiktoria Piracka2020-03-22 06:44:25 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
Artykuł porusza ważny temat. Na szczęście u nas ten koszmar się skończył. Wiem co mówię, bo jestem z Marczowa. My tu tyle lat, tyle lat musieliśmy znosić te katusze. Tego nawet nie da się opisać prostymi słowami. Dosłownie udręka. Nikomu nie życzę takiego cierpienia, nawet swoim wrogom. Od kiedy tylko wzięli sobie te przeklęte pociągi, aż zachciało się żyć. Nasza miejscowość stała się oazą ciszy i spokoju. Nasze dzieci zaczęły się prawidłowo rozwijać, znikła troska o ich bezpieczeństwo. Nie chowają się już po szafach czy gołębnikach na przeraźliwy gwizd nadciągającego potwora na torach. Trzoda nabrała apetytu, w lesie grzyby obrodziły, rzeki się zarybiły, łąka porosła koniczyną, w stawach znów kumkają żaby. I kazania można w skupieniu wysłuchać, i nowennę odmówić, i na zebraniu wiejskim się wypowiedzieć. Bez kropli na uspokojenie i na bezsenność. Bez ciągłego lęku o zderzenie, wykolejenie, czy potrącenie na przejeździe. Nawet bociany przyleciały, spłoszone wybuchem lokomotywy w 1984 r. Po tym zdarzeniu ludzie do dzisiaj żyją w traumie. Oby to okropieństwo już nigdy do nas nie wróciło. Niech się inni mordują z tymi przeklętymi pociągami. My teraz walczymy o asfaltową ścieżkę rowerową, żeby połączyła Jelenią Górę z Zebrzydową. Tanio, ekologicznie i bezpiecznie, bez hałasu, płoszenia zwierzyny, czy najeżdżania na ludzi. Wolimy asfaltową, bo się nie pyli i jest gładka. Bogaci turyści z Niemiec, którzy do nas przyjeżdżają, bardzo sobie chwalą, że u nas zlikwidowano pociągi. Jeszcze tylko stary most szpeci widok na jezioro, ale sprawa jest na dobrej drodze.
~Stanisław Kukurowski2020-03-22 14:23:13 z adresu IP: (185.236.xxx.xxx)
Wydaje ci się Kukurowski, że jesteś groźny pisząc te dziecinne wulgaryzmy? Naprawdę byłbyś skłonny przyjechać do Warszawy? Zginąłbyś na pierwszym skrzyżowaniu lub ze wstydu, że nie potrafisz skasować biletu w tramwaju. Pytałem o twoją wieś bo chciałem ci paczkę wysłać. Dostałbyś rzeczy których nie znasz- mydło do mycia, oranżadę do picia, gumę do żucia i młotek. Tym młotkiem mógłbyś piznąć się w swój zakuty łeb, na pewno ci nie zaszkodzi a kto wie może by pomogło. Do paczki dorzucę prezerwatywy dla ciebie i rodziny żebyście się już nie rozpleniali jak króliki. Chciałem też wysłać lusterko ale wstrząs na widok swojej mordy mógłby cię zabić a tego bym nie chciał. Wiesz czemu? Bo największą karą dla takiego upośledzonego patola jest życie w świecie którego nie ogarnia. Takie pomyje jak ty są potrzebne- jedni cię biją, inni gwałcą a jeszcze innym ty robisz dobrze. Dobrze, że się z tym pogodziłeś bo na bank nic nie zmienisz. I możesz tu dalej pisać swoje gorzkie żale ale pamiętaj- człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nigdy.
~Adolf Warski2020-03-16 22:40:01 z adresu IP: (92.203.xxx.xxx)
Czym zajmuje się Piotr Rachwalski jako prezes wałbrzyskiego Aquaparku w godzinach swojej pracy? Zamieszcza na swoim profilu facebookowym wpisy ośmieszające linię z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego (podsycając tym samym kłótnie między mikolami). Wcześniej na tej właśnie linii Piotr Rachwalski (jeszcze jako prezes Kolei Dolnośląskich) zlikwidował wszystkie pociągi a zanim je zlikwidował, dążył wszelkimi możliwymi sposobami do wygaszenia frekwencji, zastępując np. szynobusy busami. A tu dowód - screen z profilu FB: zapodaj(kropka)net/e9411d7f59d11.png(kropka)html . Jak zajrzycie na wspomniany profil to zauważycie, że pan Rachwalski ma bardzo dużo do powiedzenia na temat kolei i produkuje dziesiątki wpisów i komentarzy, głównie w godzinach pracy urzędów. Musi bardzo nudzić się w swojej nowej pracy. Czy prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej wie jaką czarną owcę sprowadził do Wałbrzycha i płaci jej, zapewne niemałą, pensję z naszych podatków? Może czas, żeby podatnicy rozliczyć pana prezydenta i jego podwładnego z internetowych burd i skandali, które nie powinny mieć miejsca!
~wrocławianin zza Buga2020-03-16 14:57:39 z adresu IP: (118.36.xxx.xxx)
Jak to możliwe, że w XXI wieku ktoś jeszcze korzysta w codziennych dojazdach z wozu konnego? Przecież taki koń może ponarabiać wszędzie i kto to później posprząta? W dodatku słyszałam, że z wozu spadają pijani w sztok pasażerowie, którzy również potrafią załatwić się w miejscu publicznym lub obrzucać pustymi butelkami przechodniów. Nie wyobrażam sobie, żeby takie coś kursowało z Wsiocławia do Wsiobudki. Panie marszałku! Proszę natychmiast przerwać reaktywację linii do Sobótki i nie robić pośmiewiska z naszego Knyszogrodu! Już i tak cała Polska śmieje się z niego jak z drugiego Wąchocka, teraz będzie się śmiał cały świat!
~Do wsiocławskiego śmiecia2020-03-16 13:22:02 z adresu IP: (139.228.xxx.xxx)
Spytaj starą ilu żuli się w nią zlało, że takiego pomyleńca poroniła. Gdyby mogła cofnąć czas wieszakiem by się wyskrobała!
~do ree2020-03-16 14:57:11 z adresu IP: (118.36.xxx.xxx)
Kupę masz zamiast mózgu i aż dziw bierze, że umiesz pisać.
~ree2020-03-16 13:59:40 z adresu IP: (82.145.xxx.xxx)
żryj gruz:-)
~Od lwóweckiego trolla2020-03-16 09:18:57 z adresu IP: (80.49.xxx.xxx)
Żryj gruz :)
~odp2020-03-16 14:56:37 z adresu IP: (118.36.xxx.xxx)
Każdy to wie i każdy to powie, że masz dеbіlu wodogłowie!
~Maciej Musiał2020-03-15 12:45:04 z adresu IP: (39.118.xxx.xxx)
Linia do Lwówka jest bardzo niewygodna dla Kolei Dolnośląskich i władz Dolnego Śląska, bo: 1. Obnaża brak zainteresowania u władz województwa lokalnymi liniami kolejowymi (wbrew propagandzie, jaką głoszą, że chciałyby już-teraz wyremontować wszystkie linie kolejowe w województwie, podczas gdy faktycznie obecna ekipa nie reaktywowała ANI JEDNEJ linii kolejowej na Dolnym Śląsku), 2. Nieudolność w dbaniu o lokalną infrastrukturę i transport publiczny (w tym brak umiejętności w zdobyciu funduszy unijnych, które właśnie służą takim celom), 3. Arogancję Kolei Dolnośląskich wobec mieszkańców dalszych części Dolnego Śląska, których zwyczajnie mają gdzieś rozsiewając tylko kłamliwą propagandę jak świetnie funkcjonuje kolej na Dolnym Śląsku na podstawie jedynie wrocławskiej kolejki aglomeracyjnej. Dlatego trolle z Kolei Dolnośląskich i magistratu obszczekują, a nawet wulgarnie obrażają wszystkich, którzy krytycznie piszą o kolei na Dolnym Śląsku podając konkretne przykłady i robią szambo pod artykułami na tematy kolejowe, próbując sprowadzić niewygodną dla władz dyskusję do poziomu rynsztoka. Taki poziom kultury dyskusji jest w UMWD i KD. Zresztą gdy nie mają argumentów, a pijar dla władz jest bardzo ważny, to co innego mogą zrobić?
~TOMASZ2020-03-15 12:43:20 z adresu IP: (211.228.xxx.xxx)
U nas we wsiocławiu ludzie są tak głupi, że piszą tutaj brednie o Warszawie! Zazdroszczą stolicy pięknego miasta, radości z życia, dobrobytu. My wsiocławskie słoiki też chcemy tak żyć ale nie potrafimy bo jesteśmy zakompleksieni, zacofani i prymitywni!
~MARCIN2020-03-15 11:46:08 z adresu IP: (85.221.xxx.xxx)
Uwielbiam Wasze kłótnie o pociąg do Lwówka ... Myślę, że to kwestia czasu, aż linia zostanie wyremontowana. Macie potencjał Wrocławianie i mieszkańcy Dolnego Śląska. Trzymajcie się tego. Ja na studia trafiłem do Poznania, trochę z przyczyn rodzinnych. Od kilku lat żałuję, że tu mieszkam. W koło tylko ludzie nastawieni na kasę i bez większych idei i wartości w życiu. Coś, co Wy macie we krwi, tego brakuje w Poznaniu. Cieszcie się, czasem klóćcie, ale doceniajcie swoją wyjątkowość.
~lekarz medycyny2020-03-13 23:59:55 z adresu IP: (121.165.xxx.xxx)
A ja uważam, że pociągi teraz w okresie ataku koronawirusa w ogóle nie powinny wjeżdżać do Wrocławia, żeby nie roznieść wirusa po Dolnym Śląsku. Cały Dolny Śląsk jest czysty, jedynie we Wrocławiu zanotowano przypadki zachorowań (i jeden w Oleśnicy). Teraz ludzie mają dużo wolnego czasu, zbliża się weekend, ma być ładna pogoda - pewnie całe to zadżumione barachło z Wrocławia ruszy w góry i rozwlecze tę zarazę na cały region. Aż strach pomyśleć jakie to może przynieść skutki. Już ludzie zaczynają umierać we Wrocławiu od wirusów i z brudu.. Dlatego w imieniu całego środowiska lekarskiego zwracam się z prośbą: Koleje Dolnośląskie - ODETNIJCIE WROCŁAW OD KOLEI ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!!! Lepiej podjąć prewencję na wyrost niż potem żałować. Panie prezesie Kolei Dolnośląskich - weźmie pan później odpowiedzialność za przypadki koronawirusa poza Wrocławiem?
~do ~Nie jesteś2020-03-14 19:42:19 z adresu IP: (121.154.xxx.xxx)
A ty akurat najlepiej to wiesz. Pewnie sam już jesteś zarażony i chciałbyś, żeby inni też się zarazili.
~Nie jesteś2020-03-14 18:45:14 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
żadnym lekarzem tylko zwykłym trollem.
~Wiesława ze Sołtysowic2020-03-13 23:21:45 z adresu IP: (219.100.xxx.xxx)
Na razie wygląda nie najgorzej, ale pewnie już za miesiąc będzie obsrany i zaszczany. Jak cały dworzec świeżo po remoncie. Daj zabużańskiemu kmiotowi pałac, to zrobi z niego chlew. Szkoda pieniędzy. Już lepiej przeznaczyć te pieniądze na remont którejś linii kolejowych w regionie, np. do Lwówka, Wlenia albo Marczowa.
~Janusz ze Świniar2020-03-13 23:15:07 z adresu IP: (219.100.xxx.xxx)
8 milionów złotych na jakiś peron nie wiadomo dla kogo. A ja się pytam: kiedy wyremontują linię do Lwówka i Wlenia, dokąd - jak wynika z wcześniejszych komentarzy - wszyscy jeżdżą? Szczególnie widać to teraz gdy Wrocław zasyfiony wirusami a gdzie indziej czyste i zdrowe powietrze. Chciałoby się wyjechać, ale... nie ma jak, bo Koleje Dolnośląskie polikwidowały pociągi.
~Tomasz z Obornik2020-03-13 23:06:16 z adresu IP: (118.156.xxx.xxx)
A na co komu ten peron? Miasto się wyludnia, wszyscy uciekają, kto nie ucieknie to wybiją go koronawirus i knysza. Już jedna osoba zmarła, będą kolejne. Kto może ucieka do Wlenia czy Lwówka, tam gdzie czyste powietrze i brak bakterii.
~Krystyna2020-03-13 21:35:10 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
Wracałam dzisiaj z Wrocławia na Jelenią i potem przesiadka KD na Wleń, odjeżdżaliśmy z peronu 5, było widać z bliska nowy peron, bardzo ładnie się prezentuje.
~Passenger2020-03-13 13:04:48 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
A zadaszenie?
~A nawet2020-03-13 23:19:52 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
kilka wiat jest na peronie. Zadaszenie dałoby relatywnie niewiele a byłoby bardzo kosztowne. Żeby było w miarę skuteczne, trzeba by było od ul. Suchej wybudować ścianę, coś na kształt tego, co widać na peronie 5. Dopiero wówczas zadaszenie byłoby w miarę skuteczne.
~Jarek2020-03-13 14:49:20 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Jest wiata. Powinno wystarczyć.