W Łosicach ma powstać przetwarzalnia elektrośmieci. Mieszkańcy protestują

fot. Wastes Service Group
Mieszkańcy Łosic wciąż liczą, że ich protesty przyniosą efekt. Zofia Basta, sołtys miejscowości tłumaczy, że ludzie mają dosyć uprzykrzających im życie obiektów:
Prezes spółki Robert Makieła tłumaczy jednak, że nie ma możliwości aby coś dostało się do gleby – bo system rozbioru elektro-odpadów nie polega na wyodrębnianiu niebezpiecznych substancji z np. świetlówek czy akumulatorów. Te części są przekazywane wyspecjalizowanym firmom.
- My rozbieramy sprzęty i rozdzielamy tworzywa sztuczne i metale - mówi Makieła:
Mimo zapewnień przedstawicieli spółki, którzy legitymują się wszelkimi pozwoleniami i pozytywnymi ekspertyzami ludzie boją się budowy. Ich obawy podziela Jurand Wojewoda z Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego:
Wójt Długołęki Wojciech Błoński mówi że w Łosicach ekspertyzy nadal trwają. Do połowy stycznia strony mają czas aby zapoznać się z opinią biegłego środowiskowego. Po zakończeniu całej procedury zostanie wydana decyzja:
Inwestor ma już pozytywne opinie co do budowy obiektu między innymi od sanepidu i Wód Polskich.