Deweloper w takcie budowy zdewastował teren należący do miasta

Joanna Jaros, WK | Utworzono: 2021-02-03 08:23 | Zmodyfikowano: 2021-02-03 08:24
Deweloper w takcie budowy zdewastował teren należący do miasta - fot. Patrycja Dzwonkowska (zdjęcie ilustracyjne)
fot. Patrycja Dzwonkowska (zdjęcie ilustracyjne)

- Archicom podczas budowy rozjechał nam zielony skwer - alarmują mieszkańcy ulic Zefirowej i Racławickiej we Wrocławiu. Chodzi o fragment terenu po dawnych ogródkach działkowych:

Zniszczony teren w części należy do gminy, w części do Archicomu. Deweloper w ramach umowy z miastem ma zrewitalizować całość i oddać ją pod zarząd miasta, ale na prace w tej części nie miał jeszcze pozwolenia, wyjaśnia Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej:

- W ramach rekompensaty chcemy zaproponować jeszcze lepsze urządzenie tego terenu - dodaje Szempliński:

Archicom swoją decyzję tłumaczy zbyt długim oczekiwaniem na pozwolenie na prace. Opóźniłoby to budowaną obok inwestycję. Deweloper zapewnia jednak, że w zamian zostanie nasadzone dużo nowej zieleni.

Oświadczenie Archicomu:

"Kompleksowa rewitalizacja terenu zieleni parkowej przy ulicy Racławickiej - zarówno należącego do Gminy, jak i tego, który zamierzamy Gminie przekazać - była od samego początku naszą inicjatywą. To jedno z wielu działań ostatnich lat zgodne z naszą filozofią - wkomponowujemy inwestycje w zieleń chroniąc ją jako wartość wspólną. Dajemy na to Wrocławianom namacalne dowody: 6 hektarów zieleni na Olimpii Port w tym odnowiony Park Kolumba, Park Migdałowy na Klecinie, drzewa w Parku Millenijnym czy zaangażowanie w rewitalizację Parku Mieszczańskiego. Podobnie zieleń parkowa przy ul. Racławickiej - miała być oddana miastu i służyć wszystkim mieszkańcom. Już wiele lat temu na etapie tworzenia MPZP w Biurze Rozwoju Wrocławia wnioskowaliśmy  o stworzenie pasa zieleni, który łączyłby  Górkę Skarbowców z terenami nad Ślęzą,  wpisując  się w pierścieniowo-klinowy układ zieleni  miasta Wrocławia.

Kwestie odpowiednich uzgodnień z miastem trwają od jesieni 2019 roku.

W listopadzie nasza pracownia projektowa opracowała i sfinansowała kompletny projekt szaty zieleni publicznej. Naszą intencją było nadanie terenowi naturalnego charakteru, wzbogacenie elementami bliskimi naturze - z surowego drewna, głazami narzutowymi itp. W pasie zieleni publicznej Archicom przewiduje nasadzić 29 nowych drzew, ok. 800 krzewów, ok. 1500 bylin, ok. 70 roślin cebulowych (zał. wizualizacja). Dodatkowo, na samym osiedlu Planty Racławickie nasadzonych zostanie ok. 100 nowych drzew.

Opracowanie projektu i realizacja zieleni w tym miejscu wymagają szeregu uzgodnień z jednostkami miasta oraz dostawcami mediów (ZZM, Tauron, MPWiK, WAiB). W kwietniu 2020 uzyskaliśmy akceptację projektu zieleni od Zarządu Zieleni Miejskiej. Koncepcja spotkała się z pozytywnym odbiorem. Chcąc wywiązać się z uzgodnionych terminów i oczekując na administracyjne pozwolenie na wejście na teren Gminy, przystąpiliśmy do realizacji  projektu na naszym gruncie 7 grudnia 2020 r. Podziały własnościowe działek uniemożliwiają swobodne działania na gruncie należącym do Archicomu, stąd prace weszły też na teren gminy (zał. podział własnościowy gruntu wraz z legendą opisującą granice).

Nie usprawiedliwiamy nieuprawnionego przejścia naszego wykonawcy na teren Gminy, które miało miejsce w dniach od 22 do 28 grudnia 2020 roku. Ważne natomiast jest podkreślenie, że wykonawca dokonał jedynie wstępnych prac w zgodnie z zaakceptowanym projektem, w oparciu o profesjonalną ekspertyzę dendrologiczną terenu. W ramach prac wyrównano teren zachowując istniejącą roślinność w zgodzie z projektem. W tym miejscu miałaby  powstać m.in. ścieżka pieszo-rowerowa.

Biorąc pod uwagę fakt, że czas oczekiwania na uzyskanie stosownych uzgodnień się wydłuża, a terminy naszych zobowiązań wobec klientów się kończą, możliwe że będziemy zmuszeni do odstąpienia od planów rewitalizacji zieleni parkowej na działkach Gminy. W takim scenariuszu rewitalizacja objęłaby jedynie nasz teren. Jesteśmy przekonani, że wypracowanie wspólnie z miastem efektywnych i przewidywalnych ram współpracy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego jest jedyną słuszną drogą. Niemniej jednak na dziś takich standardów nie ma, co utrudnia realizację deklaracji złożonych nabywcom. Nadal jesteśmy gotowi zrealizować  dodatkowy zakres  projektu zieleni oddając nową przestrzeń zieloną  Wrocławianom. Zależy nam przy tym na partnerskim podejściu wszystkich do naszej inicjatywy, którą realizujemy w dobrej wierze."

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ekoeko2021-02-04 12:22:38 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Deweloper zdewastował bo wiedział, że $utryk mu krzywdy nie zrobi.
~Agap2021-02-03 17:44:51 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
Nie ma lepszego zamiennika dużych żywych drzew na małe które usychają bo nikt ich nie podlewa . Żywa zieleń tonie mebel który można zastąpić. Trzeba czekać aż od nowa wyrośnie
~melot2021-02-03 12:26:21 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
jeśli w wyniku korzystania z cudzej działki dojdzie do powstania szkody, inwestor ma obowiązek ją naprawić. Stanowi o tym art. 47 Prawa budowlanego. Zgodnie z zaleceniami własciciela i to z nawiązką
~Szeryf2021-02-03 10:53:17 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Czas kończyć z tym bezprawiem deweloperskim
~eles19492021-02-03 10:29:07 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Po prostu troglodyci ! Kasa, kasa - tylko to się liczy! W sumie to zapłacą kupujący tam mieszkania . . .
~Tymek2021-02-03 19:21:48 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Stary, mogliby nic nie robić albo robić na swoim i olać ten gminny teren.Chaty by się i tak sprzedały.Miasto nie ma hajsu. I pewnie się tak skończy.a ludzie będą brodzić w tych chaszczach co nad nimi tak ubolewają, bo ja tam drzew nie widziałem