Srebrne pożegnanie Mai Włoszczowskiej

PP/PAP | Utworzono: 2021-10-02 17:05 | Zmodyfikowano: 2021-10-02 17:05

Na trasie liczącej 80 kilometrów (suma przewyższeń wyniosła 3100 metrów) 37-letnia Włoszczowska (Kross Orlen Racing Team) przegrała tylko z 19-letnią Austriaczką Moną Mitterwallner. Polka straciła do triumfatorki 1.13 min. Trzecie miejsce zajęła Hiszpanka Natalia Fischer Egusquiza, która minęła linię mety ponad siedem minut po zwyciężczyni.

Maja Włoszczowska kilka dni temu pożegnała się z kibicami w kraju w zawodach w rodzinnej Jeleniej Górze, a teraz z międzynarodową rywalizacją.

Jeleniogórzanka należy do najpopularniejszych polskich sportsmenek. Kolarstwo górskie zaczęła uprawiać w 1997 roku w Śnieżce Karpacz, a jej pierwszym trenerem był Zdzisław Szmit. W 2000 roku trafiła do kadry narodowej prowadzonej przez Andrzeja Piątka i odniosła pierwszy międzynarodowy sukces - w Sierra Nevada w Hiszpanii zdobyła tytuł wicemistrzyni świata juniorek. Przez wiele następnych lat utrzymywała się w ścisłej światowej czołówce. W mistrzostwach globu wywalczyła jeden złoty (2010) i cztery srebrne medale indywidualnie (2004, 2005, 2011 i 2013), nie licząc trofeów w sztafecie.

Maja Włoszczowska pozostaje jedyną Polką, mającą w dorobku medale olimpijskie w kolarstwie. Dwa srebrne krążki zdobyła w Pekinie (2008) i w Rio de Janeiro (2016).

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wieslaw 2021-10-03 10:12:48 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
Gratulacje dla srebrnej medalistki
~Antoś2021-10-02 21:20:15 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Gratulacje. Dziękujemy.