Legnica: Zawalił się dach budynku po byłej fabryce. Nikomu nic się nie stało

Karolina Bieniek, GN | Utworzono: 2022-01-11 10:20 | Zmodyfikowano: 2022-01-11 10:32
Legnica: Zawalił się dach budynku po byłej fabryce. Nikomu nic się nie stało - fot: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy
fot: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy

- Gruzowisko po byłej fabryce dwukrotnie przeszukały psy z wałbrzyskiej jednostki - zapewnia brygadier Wojciech Huk, Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy:

- To sprawdzenie wykonywała grupa dwukrotnie, za pierwszym razem pieski nie stwierdziły żadnej osoby pod gruzowiskiem, po przewietrzeniu, bo takie są procedury jeszcze raz na miejsce gruzowiska zostały wpuszczone psy, no jest dobra informacja, że nikomu się nic nie stało.

Mieszkańcy przed godziną 10:00 usłyszeli huk, okazało się, że w podwórku przy ulicy Senatorskiej w Legnicy zawalił się dach budynku po byłej fabryce fortepianów, który od lat stał pusty. Mieszkańcy z uwagi na to, że pustostan był wielokrotnie w przeszłości podpalany i okradany zasugerowali służbom, że w budynku mogą przebywać osoby bezdomne. Działania strażaków polegały więc na przeszukaniu gruzowiska:

- Runął dach, dach o wymiarach 15x10 metrów żelbetonowy. W tej chwili strażacy i policjanci są na miejscu zabezpieczają miejsce zdarzenia. Wiem, że będzie też na miejscu grupa specjalistyczna z psami, która dokładnie przeszuka ten obiekt - mówi Sławomir Masojć z Wydziału Zarządzania Kryzysowego.

Jak podkreślały służby w okresie zimowym przeszukiwanie gruzowisk po pustostanach w poszukiwaniu osób bezdomnych to standardowa procedura:

Jak informuje dowódca akcji kpt. Wojciech Baran akcja z pewnością jeszcze potrwa:

- Tak naprawdę w chwili obecnej używamy własnych sił i sprzętu burzącego żeby każdy element dachu, który spadł na podłogę po prostu przesunąć sprawdzić czy pod spodem nie ma osoby poszkodowanej. No jesteśmy powiedzmy w połowie działań ratowniczych - tłumaczy kpt. Wojciech Baran.

Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej, później dodarła jeszcze jednostka z Wałbrzycha z psami poszukiwawczymi. Gruzowisko zostało dokładnie przeszukane, nie znaleziono osób pod gruzami budynku, 


 

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Uprawniony inzynier2022-01-12 08:36:45 z adresu IP: (89.25.xxx.xxx)
Ci ludzie pracują dokładając do interesu. Stawki są żenujące.
~mieszkańcy2022-01-12 01:38:42 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
No... nikomu nic sie nie stało, kontroli nie potrzeba. Mozemy dalej obniżać wynagrodzenia nadzorowi budowlanemu....