Proces byłego wiceprezydenta Wrocławia. Już po mowach końcowych

Beata Makowska, jk | Utworzono: 2022-03-01 15:31 | Zmodyfikowano: 2022-03-01 15:32
Proces byłego wiceprezydenta Wrocławia. Już po mowach końcowych - fot. Beata Makowska
fot. Beata Makowska

Łapówkami miały być dwie wycieczki – na Zanzibar i na Barbados w 2010 i 2011 roku. Prokuratura dowodziła, że Janicki tylko częściowo pokrył koszty obu wyjazdów. Nie dopłacił 21 tysięcy złotych i ta suma miała być łapówką wręczoną przez Tomasza G., któremu zdaniem śledczych zależało, aby związane z nim firmy dostały kontrakty na promocję wrocławskiej części piłkarskiego turnieju Euro 2012.

W mowie końcowej Michał Janicki przytoczył swoje oświadczenia majątkowe mające świadczyć, że sam pokrył koszty wycieczek. Skomentował też dowody oskarżenia, jakim miały być częste połączenia z biznesmenem:

Dowody są nieprawdziwe i wyssane z palca - dodawał Michał Janicki: 

To już kolejny proces w tej sprawie. W dwóch poprzednich Janicki został uniewinniony. Jednocześnie w oddzielnym procesie Tomasz G. został skazany za wręczenie łapówek Michałowi Janickiemu. Obecny proces jest wynikiem kasacji sądu najwyższego. Wyrok poznamy 15 marca.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.