Wózek inwalidzki, rowery i drony, czyli co gubią legniczanie

Andrzej Andrzejewski, JD | Utworzono: 2023-03-24 07:28 | Zmodyfikowano: 2023-03-24 07:30
Wózek inwalidzki, rowery i drony, czyli co gubią legniczanie - fot. Andrzej Andrzejewski
fot. Andrzej Andrzejewski

Znacznie rzadziej gotówka, częściej karty bankomatowe. Kiedyś rowery, dziś... nawet drony - zdradza Radiu Wrocław Piotr Seifert, rzecznik legnickiego magistratu:

"Dron. Również ze sprzętem do tego drona. Zatem widzimy, że czasy się zmieniają i zmieniają się też przedmioty, które gubimy. Nawet mamy o - przedmioty do remontu, do szlifowania, a więc takie, które nie są rzeczami, które można łatwo zgubić."

Pracownicy legnickiego biura rzeczy znalezionych zgodnie przyznają, że najbardziej zaskakującym przedmiotem, który został odnaleziony na ulicach miasta był... wózek inwalidzki. Jego właściciel nie był w stanie wyjaśnić, w jaki sposób zgubił jedyny pojazd, który pozwalał mu na przemieszczanie się.

Bogdan Foremniak z Biura Rzeczy Znalezionych przyznaje, że - bez względu na asortyment, mieszkańcy od lat gubią mniej więcej tyle samo:

"-W ciągu roku trafia do nas około 600-700 przedmiotów, głównie z Kolei Dolnośląskich, z policji... Udaje się znaleźć zaledwie 2-3 proc. właścicieli tych przedmiotów.
- I co się dzieje potem z tymi przedmiotami?
- Po dwóch latach przechodzą na własność gminy."

Co kilka lat miasto organizuje licytacje przedmiotów, które w myśl prawa stały się niczyje. Zdarzyła się jednak i taka sytuacja, gdy pierwotny właściciel właśnie, w czasie sprzedaży, rozpoznał swoją własność. Gdy to udowodnił, mógł ją wykupić za symboliczną złotówkę.

POSŁUCHAJ:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.