Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA)

Andrzej Andrzejewski, WK | Utworzono: 2023-04-11 07:23 | Zmodyfikowano: 2023-04-11 07:25
 1 
Dodaj do Wykop.pl
Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA) - fot. Andrzej Andrzejewski
fot. Andrzej Andrzejewski
Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA) - 0
Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA) - 1
Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA) - 2
Skarby w piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego (ZDJĘCIA) - 3
Zobacz więcej 

Czy ten depozyt doczeka się choćby dokładnej inwentaryzacji? W piwnicach legnickiego Zamku Piastowskiego od ponad pół wieku leży... około tysiąca fragmentów kamiennych zdobień - najstarsze z XIII wieku.

Miejsce nieprzypadkowe - przede wszystkim dlatego, że lwią część kolekcji stanowią właśnie elementy pochodzące z warowni.

- Po drugie: przez piwnice miała wieść trasa turystyczna - tłumaczy dr Tomasz Stolarczyk z Muzeum Miedzi w Legnicy:

Projekt nigdy nie został dokończony. Z naszych ustaleń wynika, że jeszcze w ubiegłym stuleciu część legnickiego depozytu trafiła do Muzeum Architektury we Wrocławiu. Czy jest szansa, by to dziedzictwo mógł obejrzeć każdy? Dr Tomasz Stolarczyk z legnickiego Muzeum Miedzi zastrzega, że należy zacząć od dokładnego opisania każdego kamienia:

Od lat 60-tych zinwentaryzowaniem zbioru zajmował się prof. Jerzy Rozpędowski. Jego śmierć wyhamowała jednak prace nad kamiennym depozytem.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 4

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ cud, miód, malyna2023-04-11 08:31:17 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Odpowiedz
Łooo panie, tyle tego tutaj mamy, że nawet nie da się policzyć, a co dopiero katalogować i badać. Magazyny i piwnice muzeów pękają w szwach, są przechowalnią artefaktów odnalezionych przez archeologów. Profesjonaliści nie mają pojęcia, co robić z takimi zbiorami... i tak się żyje na tej urzędowej posadzie, byle do emeryturki. Potem zaś 13-tka, 14-tka, i tak się żyje na tej urzędniczej emeryturce. Tymczasem Kowalski nie ma pojęcia o tych zbiorach, nigdy ich też nie zobaczy. Czy jest mu to do szczęścia potrzebne? Za chwilę pewnie już nie będzie... bo na historii dzieci będą się uczyły, jak to Pan Premier (za dzieciaka) walczył z komuną.
zgłoś do moderacji
Reklama