Koszykarze Śląska zagrają na wyjeździe z GTK Gliwice

Śląsk do meczu podejdzie w dobrych humorach, bo w ostatniej kolejce EuroCupu niespodziewanie wygrał z niemieckim zespołem z Ulm 100:88. Wrocławianie nie mogli się zbyt długo cieszyć ze zwycięstwa, ponieważ dzień po zwycięstwie z mistrzem Niemiec udali się do Gliwic. Zespół trenera Winnickiego ma w lidze bilans 7:9 i musi go znacznie poprawić, jeśli chce myśleć o udziale w fazie play-off w maju. W tabeli różnice nie są wielkie, ale nie można też sobie pozwolić na więcej wpadek i nieoczekiwanych porażek.

Najbliższy rywal WKS-u z pewnością nie będzie miał zamiaru oddać zwycięstwa bez walki. Tauron GTK Gliwice już niejednokrotnie w tym sezonie pokazywał, że potrafi sprawiać niespodzianki. Gliwiczanie posiadają ciekawy zestaw zawodników zagranicznych na czele z wyróżniającym się nawet na tle całej Orlen Basket Ligi Joshuą Pricem, który notuje średnio 22 punkty i 6.5 zbiórki.

GTK czeka na ligowe zwycięstwo od trzech kolejek. Poprzednia wygrana miała miejsce w Sopocie z Treflem, który aktualnie jest wiceliderem tabeli. Od tamtej pory zespół Pawła Turkiewicza przegrywał z Muszynianką Domelo Sokół Łańcut, MKS-em Dąbrowa Górnicza i Krajową Grupą Spożywczą Arką Gdynia. Gliwiczanie z bilansem pięciu zwycięstw i jedenastu porażek zajmują trzynaste miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi.

Śląsk do Gliwic udał się bez Daniela Gołębiowskiego, który zmaga się z chorobą, natomiast w kadrze meczowej ponownie znajdzie się Jakub Nizioł, a decyzja o jego występie zapadnie bezpośrednio przed meczem. W najbliższych tygodniach nie zobaczymy na parkiecie Łukasza Kolendy, który wciąż zmaga się z kontuzją kolana. Niestety, zdecydowanie dłuższa przerwa czeka Sauliusa Kulvietisa, który przeszedł operację artroskopii stawu biodrowego.

Początek meczu o 19:30.