Wrocławianie ocenili nowy tramwaj PESY, przypadł im do gustu

- Pojazd jest skrojony na potrzeby naszego miasta i ma wiele nowych udogodnień - tłumaczy prezes spółki Witold Woźny:

"Mamy po praz pierwszy, w naszej flocie, dedykowane miejsce dla osoby poruszającej się z psem przewodnikiem. Mamy to, co spotykamy już w naszych autobusach elektrycznych, czyli mym pętlę indukcyjną wzmacniającą komunikaty dla osób z wadą słuchu."

Pasażerowie wizytujący tramwaj oceniają go bardzo dobrze:

"-Jest bardzo ładny. Jest ładnie urządzony, Wydają mi się jednak, że ma trochę mało miejsc siedzących, ale może to tylko wrażenie, -Bardzo, i chciałabym, żeby ich dużo, dużo, dużo było."

Witold Woźny, prezes MPK tłumaczy, że zakupy były spółce bardzo potrzebne:

"Część z tych pojazdów zastąpi te najbardziej zasłużone, mam tu na myśli Konstale 105N. Natomiast, biorąc pod uwagę plany otwarcia kolejnych nowych tras tramwajowych, będziemy takich tramwajów potrzebowali więcej."

Kolejne 24 PESY trafią do Wrocławia do końca stycznia przyszłego roku.

Nowy tramwaj, chociaż jest we Wrocławiu dopiero od kilku dni, ma już jednak za sobą pierwszą "kraksę" - PESA z rysą. Ale wyjedzie w niedzielę w trasę